Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

A TO LATO - Końca wciąż nie widać, czyli jak nie dajemy się upałom

AS
Pani Ilona z synem Maksem chętnie sięga po schłodzone napoje
Pani Ilona z synem Maksem chętnie sięga po schłodzone napoje Fot. Joanna Stefaniak
Po południu na wągrowieckim rynku można spotkać zaledwie kilka osób - wszyscy szukają schronienia przed rozpalonym słońcem, głównie na plaży, ale wielu decyduje się także na pozostanie w czterech ścianach chłodnego domu.

– Przy tak wysokich temperaturach nie wychodzę z mieszkania – mówi pani Aleksandra, 65-letnia mieszkanka Wągrowca. – By nie przebywać na słońcu, zakupy robię już wcześnie rano, staram się też przygotowywać potrawy, które nie wymagają długiego gotowania. W ciągu dnia w całym mieszkaniu zaciągam na okna rolety i kilka razy wchodzę pod prysznic, by schłodzić w ten sposób ciało – dopowiada pani Aleksandra.
Z kolei pani Magdalena z „Bistro Kwadrans”, znajdującego się wprost przy wejściu na plażę, zwraca uwagę, iż przy takiej gorączce, ludzie wolą zjeść coś na mieście.
– Największy ruch panuje od 13. do 15., kiedy słońce grzeje najbardziej, a potem chwile po 18., kiedy plażowicze wracają do domu – mówi.
Ludzie zamawiają wszystko: od małych przekąsek jak hot-dogi i frytki, po zestawy obiadowe. Komu chce się stać przy garach w taki upał, skoro można zjeść coś szybkiego pod parasolem lub w wygodnym cieniu… Pani Magdalena mówi, że choć codziennie rano lodówka zostaje uzupełniania, a potem i w ciągu dnia, to często wieczorami i tak świeci pustkami.
– Z napojów najczęściej schodzi woda, zarówno gazowana jak i niegazowana oraz tradycyjnie pepsi – komentuje pani Magda.
W sklepach spożywczych i lodziarniach niemal przez cały dzień panuje tłok. Szczególnie dzieci, które w upale maszerują z rodzicami, na widok tabliczki „lody” szybko ustawiają się w kolejce. Sprzedawcy przyznają, że także po pracy lubimy zregenerować sił,y liżąc chłodzące słodycze o najróżniejszych smakach, kolorach i kształtach.
W sklepie “Jedynak”, który w tygodniu czynny jest do północy, nawet po 22. ustawiają się kolejki po napoje prosto z lodówki. Nic więc dziwnego, że zapasy w niej uzupełniane są nawet kilka razy dziennie. Kiedy na termometrach widnieje +30 stopni Celsjusza, o wiele chętniej zaglądamy również do drogerii. Sięgamy tam po olejki do i po opalaniu, przeróżne kremy na poparzenia, ale też balsamy przyspieszające opalanie, czy też te z odpowiednio wysokim filtrem dla dzieci.

Wągrowczanie potrafią sobie radzić z upałem na wiele sposobów. Nie zapominają też o wszelkiego rodzaju wentylatorach, których w sklepie “Elektro-dom” już raz zabrakło, na szczęście zapasy zostały szybko uzupełnione.
Według prognoz upały tak szybko nas nie opuszczą i jeszcze trochę będziemy musieli się nimi cieszyć lub męczyć.

RADZIMY:
*Pij dużo płynów, by organizm był nawodniony.
* Noś jasne, luźne ubrania z naturalnych tkanin, bo czerń szybciej się nagrzewa.
* Nie jedz zbyt zimnych i gorących potraw.
* Wietrz pomieszczenia, nawilżaj powietrze – ważne, szczególnie w przypadku dzieci cierpiących na nawracające zapalenia krtani.
* Nie przesadzaj z klimatyzacją, bo grozi szok termiczny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto