Choć sezon plażowy już dawno za nami, w niedzielę na plaży w Kobylcu było naprawdę tłoczno. Co więcej, po chwili biegania po plaży kilkadziesiąt osób wskoczyło do... zimnej wody.
- Ta jest jeszcze trochę zbyt ciepła, ale już można się kąpać. Tradycyjnie na przełomie października i listopada rozpoczynamy nasz sezon. Sezon morsowania - przyznaje JanuszGrzewiński, jeden z założycieli wągrowieckiego klubu morsów Ice Team.
Niedzielne kąpanie było jednak szczególne. - Padł nasz rekord frekwencji jeśli chodzi o rozpoczęcie sezonu. 44 osoby w wodach jeziora w październiku. Tyle osób jeszcze nie było nigdy. Zdarzało się, że kilkadziesiąt miłośników morsowania przychodzi na nasze spotkania zimą, ale nigdy na początku sezonu. Cieszy nas, że przybywają także nowe osoby. W niedzielę po raz pierwszy w życiu o tej porze roku kąpało się trzech mieszkańców Wągrowca. Nie zawiedli nas także nasi goście. Wwodzie dołączyli do nas członkowie zaprzyjaźnionych klubów morsa z Margonina, Witosława i Kcyni - wyjaśnia Grzewiński. Po wspólnej kąpieli nie zabrakło oczywiście długich rozmów już w ciepłym pomieszczeniu kobyleckiej “woprówki”.
Całość o morsach tylko w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego!
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?