Jeszcze w grudniu do polskich aptek ma trafić medyczna marihuana. Pierwsza partia leku to 7,5 kilogramów suszu konopi, które obecnie czekają na dopełnienie formalności związanych ze sprowadzeniem leku z Niemiec. Przedstawiciel spółki Spectrum Cannabis, dystrybutora medycznej marihuany dementuje informacje, jakoby lek miał pojawić się w poniedziałek albo, że ma być sprzedawany jedynie w trzech aptekach.
Za legalizacją medycznej marihuany Sejm opowiedział się w czerwcu 2017 r. Przepisy umożliwiające wypisywanie recept na leki sporządzone z suszu konopi indyjskich weszły w życie 1 listopada ubiegłego roku. Przez ponad rok, z powodu niejasnych przepisów, żadna firma nie zdecydowała się na dystrybucję tego typu produktów w Polsce. W czerwcu wniosek o rejestrację w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych złożyła spółka Spectrum Cannabis. To ona będzie odpowiedzialna za sprowadzanie do polskich aptek medycznej marihuany. Oprócz suszu spółka zajmuje się także dystrybucją kapsułek i oleju z konopi.
Szacuje się, że w Polsce żyje 300 tysięcy chorych, którzy mogliby korzystać z leczenia medyczną marihuaną. – Do naszego konińskiego punktu konsultacyjnego leczenia medyczną marihuaną zgłasza się bardzo dużo pacjentów, przyjeżdżają oni z całej Polski – przyznaje neurolog Adrian Filipczak. – Wielu z nich ma wskazania do przyjmowania preparatów z konopi, ale trafiają się też tacy, którzy chcieliby być leczeni, ale nie spełniają określonych wymogów. To lekarz decyduje o tym, którzy pacjenci otrzymają receptę na medyczną marihuanę. Na razie recepty nie są wypisywane, gdyż lek ciągle nie jest dostępny w aptekach.
W weekend Polskę obiegła plotka, że od poniedziałku medyczna marihuana ma być dostępna w trzech aptekach w Polsce: w Koninie, Poznaniu i we Wrocławiu. Do żadnej z nich preparat nie dotarł, za to zgłosiły się dziesiątki rozczarowanych pacjentów. – Nie wiem, skąd pojawiła się ta informacja, jesteśmy w trakcie załatwiania formalności – mówi przedstawiciel spółki Spectrum Cannabis.
W większości wielkopolskich aptek nikt nie słyszał o tym, że medyczna marihuana ma być dostępna w sprzedaży. Pracownika hurtowni zdziwiło pytanie farmaceutki, ale obiecał przeszukać bazę leków. Zaproponował olejek konopny. O dostępności konopi w formie suszu nie ma pojęcia.
Czytaj dalej za darmo w serwisie Głos Wielkopolski Plus:
Pacjenci czekają na medyczną marihuanę
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
-> pisz do nas na: [email protected]
-> zostaw nam wiadomość na facebooku
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?