W analogicznym okresie ubiegłego roku stopa ta wynosiła 12,5 proc. czyli 2576 bezrobotnych! Z czego to wynika? - Taka jest sytuacja na rynku pracy nie tylko w Siemianowicach, ale i w Polsce - wyjaśnia Hanna Becker, dyrektorka Urzędu Pracy. - Brakuje nam środków do zachęcania pracodawców do tworzenia nowych miejsc pracy oraz został zahamowany wzrost gospodarczy w kraju - dodaje.
Kolejnych przyczyn dyrektorka upatruje w tym, że urząd otrzymał od państwa w tym roku tylko ok. 3 mln złotych resztę środków pozyskując już na własną rękę. - Za tę kwotę można pozyskać niewielu pracodawców. Dobrze, że wygrywamy konkursy na projekty w ramach Europejskiego Funduszu Strukturalnego, które są projektami długofalowymi, ale to i tak za mało - stwierdza z żalem.
Jeszcze w ubiegłym roku urząd mógł przeznaczyć zdecydowanie więcej środków finansowych (łącznie 22 mln zł wliczając w to środki pozyskane m.in. z rezerwy ministerialnej i rożnych projektów) na realną aktywizację osób bezrobotnych, które chętniej były przyjmowane do pracy. - Teraz pracodawcy wolą zatrudniać rodzinę czy sąsiada na tzw. umowach śmieciowych niż osobę bezrobotną - tłumaczy dyrektorka.
Becker podkreśla, że aby skutecznie działać, urząd pozyskuje środki z EFS. Najnowszymi projektami dla bezrobotnych, współfinansowanymi ze środków unijnych są "Gotowa do pracy" i "Zmiana na lepsze". Pierwszy z nich (realizowany w 2012 i 2013 r.) jest przeznaczony dla 120 kobiet po 50 roku życia - zakłada wsparcie doradczo-motywacyjne, szkolenia i staże. Na jego realizację zostanie przeznaczonych 1 mln 600 tys. zł. Drugi projekt również rozpocznie się w przyszłym roku i ma zaktywizować 50 bezrobotnych siemianowiczan, którzy utracili zatrudnienie z przyczyn dotyczących zakładu pracy w okresie do 6 mies. oraz pracowników przewidzianych do zwolnienia. 22 uczestników tego projektu otrzyma dotację na rozpoczęcie działalności gospodarczej w wysokości 40 tys. zł. , dla pozostałych przewidziano szkolenia zawodowe.
W tym roku zrealizowano kilka innych projektów, m.in.: "Nowa szansa" (109 podjęć pracy po udziale w tym projekcie), "Lepsze perspektywy" (18 podjęć pracy), "Certyfikat II", "Drzwi do biznesu" oraz "Europejski fach - osoby bezrobotne na stażu w Niemczech". Ponadto urzędowi udało się zaktywizować w tym roku ponad 400 osób, z czego 39 podjęło prace interwencyjne, 21 otrzymało środki na podjęcie działalności gospodarczej, 9 otrzymało refundację kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy, 274 odbyło staże a 95 szkolenia.
A jakie oferty pracy najczęściej są składane w naszym urzędzie pracy? Najpopularniejsze były tradycyjne te związane z gałęzią budowlaną. W ciągu całego roku (dane na 22 grudnia) w urzędzie złożono oferty dla 93 osób. Nie mniej było ofert w takich zawodach, jak sprzedawcy (67 ofert) oraz... sprzątaczki (63 oferty)! - To nie dziwi, choć charakter tej pracy dziś mocno się zmienił. Teraz nie ma tak jak kiedyś, że pół godziny machało się szmatą i miało spokój na cały dzień - wyjaśnia Becker. - Dziś kobiety zatrudniane są w firmach sprzątających, w których po skończeniu pracy w jednym miejscu pracownicy są przewożeni do drugiego.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?