Głos mieszkańców: Czy o wągrowieckim osiedlu Wschód zapomnieli już wszyscy?

Niestety, wieczne interwencje w spółdzielni mieszkaniowej w Wągrowcu nie przynoszą efektów. Czy o Wschodzie zapomnieli już wszyscy? Wystarczy tylko trochę dobrej woli ze strony burmistrza Wągrowca - uważa wągrowczanin Zbigniew Michalak.

Z mężczyzną spotkaliśmy się bezpośrednio na osiedlu, by zobaczyć, o jakich problemach mówi. - Może są to drobne rzeczy, ale kiedy się je wszystkie zbierze do kupy, Wschód nie wygląda najlepiej - mówi z troską pan Zbigniew. - Zacznijmy od absurdów drogowych. Jestem rowerzystą. Moim zdaniem to duży plus dla miasta, że mamy tyle ścieżek rowerowych. O pomstę do nieba woła jednak oznakowanie ścieżki biegnącej wzdłuż obwodnicy Wągrowca. Ze Wschodu na obwodnicę samochody mogą wjechać kilkoma drogami, które przecinają ścieżkę rowerową. W niektórych takich wjazdach widnieje znak, który mówi, że kierowcy mają ustąpić przejazdu rowerzystom, a w innych już nie. Moim zdaniem należałoby to ujednolicić - wyjaśnia mieszkaniec.

Kolejna sprawa dotyczy małych placów zabaw przy blokach. Poszliśmy wspólnie na placyk przy numerze 14. - Bardzo długo interweniowałem w spółdzielni o to, by poprawiono stan znajdującej się tutaj huśtawki i zjeżdżalni. Do dzisiaj są całkowicie zardzewiałe. Po pierwsze nie wygląda to estetycznie, a po drugie takie sprzęty nie są bezpieczne dla najmłodszych. Drugą sprawą na tym placyku zabaw są uliczne latarnie. Były bardzo zardzewiałe. Udało mi się załatwić, żeby przyszedł pan, który miał je pomalować. Proszę sobie wyobrazić, że pomalował tylko jedną latarnię, a znajdującą się kilka metrów dalej zostawił w fatalnym stanie - przyznaje. Dalsza nasza trasa zaprowadziła nas na skwerek prowadzący ze Wschodu w kierunku ulicy Mikołajczyka. - Na przykład w tej ławce ruszają się deski. Tak jest od dłuższego czasu. Tamta służy tylko lokalnym pijaczkom. To zresztą widać po leżących przy niej butelkach. Czy nie mogłaby u nas powstać siłownia zewnętrzna? Z chęcią bym z niej skorzystał. Burmistrz stawia u nas żłobek, ale nie będzie on służył bezpośrednio mieszkańcom Wschodu. Czekamy na działania skierowanie do nas - podsumowuje. O sprawę Wschodu zapytaliśmy w spółdzielni mieszkaniowej. - Pomalowanie latarni nie jest dużym kosztem, ale wyjęcie kosza do jej pomalowania to już większe pieniądze. Wszystko podyktowane jest wydatkami. W 2019 roku będziemy wymieniali sprzęty na placach zabaw - zapewnia Aleksander Łochowicz ze spółdzielni. O komentarz poprosiliśmy także władze Wągrowca.- Miasto planuje postawić siłownię tuż obok budynku żłobka. Miasto rozpoczęło też w ostatnich dniach budowę ulic K. Bonowskiego i W. Kowalskiego, a jej pierwszy etap obejmuje budowę jezdni, chodników i zjazdów na posesję, a także kilkudziesięciu miejsc postojowych - wyliczają urzędnicy. Jak wyjaśniają, w przyszłości, zakładana jest też budowa przedszkola i boiska sportowego.

Jak uszyć modny workoplecak?

Źródło: DDTVN-x-news