W ofertach pracy umieszczanych w prasie codziennej coraz częściej pracodawcy podają adres e-mail, na który można przesyłać swoje CV i listy motywacyjne. Nie jest to jednak takie proste.
Wiele osób, wysyłając swoją ofertę przez Internet popełnia błędy. Jak ich uniknąć:
przesyłajmy ofertę w kilku formatach; oprócz Worda warto zapisać dokumenty także w jednym ze standardowych formatów, jakim jest plik TXT - tekstowy,
jeżeli już korzystamy z Worda, to nigdy nie stosujmy zabezpieczeń hasłami, bo pracodawca nie odczyta takiego dokumentu, koniecznie sformatujmy tekst życiorysu i listu,
nie kolorujmy tekstu, wszystkie części życiorysu powinny być jednobarwne - czyli czarna czcionka,
zastosujmy tylko jedną z podstawowych czcionek - Times New Roman lub Arial,
jeżeli to możliwe dołączmy do życiorysu zeskanowane zdjęcie - pracodawcy lubią wiedzieć jak wygląda ich przyszły pracownik,
jeżeli zaznaczamy w życiorysie, że bardzo dobrze znamy jakiś język obcy, to napiszmy dodatkową wersję oferty w tym języku,
każdy, kto ma w dorobku duże kwalifikacje i wiele miejsc pracy powinien zastosować tabelkę - po lewej stronie okres czasu pracy w danej firmie lub odbywania kursu podnoszącego kwalifikacje itp., zaś po prawej opis,
nie pakujmy dokumentów za pomocą specjalnych programów, które zmniejszają objętość danych - może się okazać, że ktoś, kto odbiera oferty od kandydatów nie będzie w stanie rozpakować naszych danych i oferta wyląduje w koszu,
listu motywacyjnego nie wpisujmy w miejsce "treść listu e-mail", ale załączmy jako dodatkowy plik,
koniecznie zaznaczmy we wszystkich dokumentach jaki jest nasz adres e-mail - pozwoli to pracodawcy na szybki kontakt z nami np. w celu zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną.
Widowiskowy egzamin dla policyjnych wierzchowców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?