Kandydatka PiS wykorzystała wizerunek zmarłej pary prezydenckiej

Do naszej redakcji zgłosił się oburzony wągrowczanin. - Trafiła do mnie ulotka wyborcza Haliny Soboty. Była do niej dołączona fotografia zmarłej pary prezydenckiej. To skandal, że w wyborach wykorzystuje się wizerunek tragicznie zmarłego prezydenta. Rozumiem, że kandydatka tej partii liczyła na to, że przysporzy jej to głosów jednak sądzę, że było to przekroczenie granic dobrego smaku - uważa jeden z wągrowczan.

- To była moja decyzja. Uważam, że dostając ulotkę wraz z tym zdjęciem każdy zastanowi się nad tym co się dzieje, przemyśli pewne sprawy - przekonuje Halina Sobota z PiS.

Zdaniem posła Maksa Kraczkowskiego, lidera PiS na północy Wielkopolski do takiej sytuacji nie powinno dojść. - Powinna moim zdaniem tu rządzić zasada zdrowego rozsądku. Zdaję sobie sprawę, że takie zestawienie zdjęcia pary prezydenckiej i materiałów wyborczych kandydatki mogło niektóre osoby urazić. Trudno jest mi powiedzieć jaka była skala tego kolportażu. Nie sądzę, aby pani Sobota miał tu jakieś nieczyste intencje. W moim odczuciu jednak do takiej sytuacji nie powinno dojść - przekonuje poseł Maks Kraczkowski z PiS.

Co istotne na fotografii nie ma informacji o tym z jakiego komitetu wyborczego zostało ono sfinansowane. - Zdjęcia te otrzymali przedstawiciele partii już jakiś czas tamu. Nie były to jednak żadne materiały wyborcze - wyjaśnia Kraczkowski.