Sytuacja jest bardzo poważna. Uważam, że trzeba zwołać nadzwyczajne posiedzenie rady powiatu, a już na pewno komisji finansów - nie kryje swoich obaw Grzegorz Owczarzak, wiceprzewodniczący rady powiatu wągrowieckiego, szef PO. Takie obawy szefa Platformy wywołały doniesienia z wągrowieckiego szpitala.
- Dotarły do mnie informacje, że lekarze chcą potężnych podwyżek. Mają one sięgać nawet 40 procent! Z moich obliczeń wynika, że łącznie może to oznaczać kolejny milion złotych na płace dla nich. Taka sytuacja w mojej ocenie może zachwiać zdolnością finansową szpitala. Dyrekcja ZOZ, gdy chciałem się dowiedzieć o wysokości kontraktów lekarzy zasłania się tajemnicą handlową. Uważam, że tu nie ma z czego robić tajemnicę. Sytuacja jest bardzo poważna - przyznaje Owczarzak.
Jak się okazuje, w szpitalu są i tacy medycy, którzy zarabiają całkiem sporo. Jak udało się nam dowiedzieć, jeden z lekarzy miesięcznie ze szpitalnej kasy odbiera nawet 22 tysiące złotych na rękę.
Więcej o sytuacji w wągrowieckim szpitalu w najnowszym wydaniu "Tygodnika Wągrowieckiego".
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?