Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie jest łatwo zrealizować receptę w aptece po zmianie przepisów

Kajetan
Fot. Tomasz Gola
REFUNDACJA LEKU DO DECYZJI NFZ - masz taką pieczątkę na recepcie? Przeczytaj, co cię może czekać w aptece.

Otrzymałem w mojej przychodni receptę na leki, które biorę od roku (czyli stale, choroba przewlekła). Na blankiecie nadruk REFUNDACJA LEKU DO DECYZJI NFZ).

Poszedłem do apteki – tam miła pani magister oznajmiła, że nie wyda leku po zmniejszonej (refundacja) cenie, chyba że mam dokument, który potwierdza, że jestem ubezpieczony. Wyciągnąłem więc moją książeczkę zdrowia i myślałem, że wystarczy... Nie. Okazało się że mam nieaktualną (niepodbitą przez zakład pracy), choć płacę składkę „na zdrowie” od 34 lat. Trudno.

Pojechałem do pracy, pani w kadrach podbiła książeczkę (na szczęście nie była na urlopie, bo wtedy co? Kiszka!). Udałem się do innej apteki. Pokazałem receptę, tu również miła pani magister prosi o moją książeczkę zdrowia. No, myślę, jest OK. Nie! Książeczka podbita, czyli jestem ubezpieczony, ale... w jakim NFZ? Pani magister podsuwa mi papierek i prosi o napisanie oświadczenia.

Więc piszę: imię, nazwisko, PESEL, zakład pracy, do jakiego funduszu należę, już chcę wpisać, że dolnośląski – NIE! - tu pani każe wpisać 01, no i jeszcze data i mój podpis. Udało się.

34 lata płacę na służbę zdrowia. Jestem ciekaw, kto tu jest chory?! Lekarz? Przychodnia? NFZ? Ministerstwo Zdrowia? Aptekarz? Hurtownia? Prezydent? Krasnoludki?

Życzę wszystkim zdrowia
Kajetan
(nazwisko do wiadomości redakcji)

ZOBACZ PEŁNĄ LISTĘ LEKÓW REFUNDOWANYCH OD 1 STYCZNIA 2012 r.

ZOBACZ: Co prócz recepty trzeba mieć ze sobą, udając się do apteki?

Czy mieliście kłopot z kupieniem leków na receptę? Czekamy na komentarze!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto