Przypomnijmy, że w inauguracyjnym spotkaniu II ligi wągrowieccy piłkarze ręczni wysoko przegrali w Komprachcicach (38:27). - Dla nas drugoligowy parkiet to nowe doświadczenie. Wystraszyliśmy się chyba tego i zapłaciliśmy po prostu frycowe - tłumaczył wówczas po przegranym meczu Paweł Galus - szkoleniowiec Nielby II.
Grając na swoim parkiecie nielbiści zaprezentowali się znakomicie. Od samego początku niedzielne spotkanie przebiegało pod dyktando żółto-czarnych. Drugi zespół Nielby już po pierwszym kwadransie zgromadził na swoim koncie 6-bramkową przewagę (9:3). Zespół Orlika Brzeg próbował dotrzymać wągrowczanom tempa. Brakowało mu jednak atutów w ataku oraz obronie. Nasi bramkarze: Dawid Szolc oraz Waldemar Mielczarek stanęli na wysokości zadania. Bardzo dobrze funkcjonowała obrona Nielby. Nasz rywal zdobył do przerwy zaledwie 9 bramek. Wągrowiecki atak również świetnie się spisywał. Widowiskowe akcje oskrzydlające w wykonaniu Sławomira Jędrzejczaka były ozdobą pojedynku w hali OSIR-u.
Pierwsza odsłona spotkania zakończyła się na korzyść Nielby (14:9). Po zmianie stron nielbiści urządzili sobie istną kanonadę na bramkę rywala. Udana seria, w której dwukrotnie bramkarza gości pokonał Mateusz Radzicki oraz trzykrotnie Adrian Śróda, wyprowadziła nasz MKS na prowadzenie 20:11. Robert Karlikowski - trener Orlika, który jeszcze w pierwszej odsłonie spotkania żywo gestykulował, motywował swoich podopiecznych oraz wykrzykiwał do nich mnóstwo uwag, teraz siedział milczący i zrezygnowany. Nielba triumfowała i nic nie mogło tego zmienić. W 52. minucie Paweł Matecki zaliczył udane trafienie na 29:16 dla Nielby. 13-bramkową przewagę nasi drugoligowcy utrzymali do syreny końcowej.
Nielba II Wągrowiec świetnie zaprezentowała się w pierwszym meczu ligowym przed własną publicznością. Akcje w ataku były zgrane i mogły się podobać. Oczywiście zespół kierowany przez Pawła Galusa nie ustrzegł się i pewnych błędów. Zdecydowanie mniej było ich jednak po naszej stronie niż przeciwnika.
W sobotę (29 września) czekają nas derby Wielkopolski. Żółto-czarni zmierzą się bowiem tego dnia z aspirującym do awansu do pierwszej ligi MKS-em Poznań. Trzymajmy kciuki za naszych szczypiornistów! Miejmy nadzieję, że pokażą poznaniakom, iż Wągrowiec piłką ręczną stoi!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?