Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja Wągrowiec: Demony prędkości, negocjatorzy, kaskaderzy i ich kretyńskie tłumaczenia

Jarek Ziółkowski
Policja Wągrowiec: Praca w drogówce bywa bardzo niebezpieczna, niejednokrotnie jednak potrafi poprawić humor

Każdemu z nas zdarza się mocniej przycisnąć gaz. Niektórych ułańska fantazja ponosi jednak zbyt mocno. Z przyjemnością oglądam programy typu „Uwaga pirat”, żeby posłuchać co kretyńskiego mają do powiedzenia kierowcy zatrzymani przez drogówkę. I jeśli wydaje wam się, że takich „kwiatów” u nas brakuje, to jesteście w błędzie.

Baba za kółkiem to stereotyp? Chyba nie do końca. Jak wspominają funkcjonariusze wągrowieckiej drogówki, przedstawicielka płci pięknej na znak do zatrzymania się odmachała ręką i pojechała dalej. Trzeba było dogonić ją na sygnale, była bardzo zdziwiona, gdy okazało się, że policjanci nie machali do niej na przywitanie.

Jazda na podwójnym gazie to nasza specjalność, ba, można by rzec, że i sport narodowy. Imbecyle wsiadający po kielonie za kółko tłumaczą zwykle, że wypili jedno piwo. - Kiedy na alkomacie wychodzi wynik około 2 promili pytamy, gdzie takowe sprzedają, bo chętnie byśmy spróbowali - kwitują z uśmiechem stróże prawa.

Teraz przechodzimy do nieco grubszego kalibru. Wśród naszych kierowców zdarzają się rajdowcy i kaskaderzy, którzy naoglądali się zbyt dużo „szybkich i wściekłych”. Na pytanie funkcjonariuszy „dlaczego kierowca uciekał” odpowiadają jakby nigdy nic „bo przecież mnie goniliście”. Moim osobistym faworytem został jednak właściciel skutera, który myślał, ze zdoła przegonić policyjną „kijankę”, nie trzeba być Einsteinem, żeby domyślić się, iż się przeliczył, a w trakcie ucieczki uszkodził jeszcze radiowóz. Jak się tłumaczył? - Chciał sprawdzić, jak to jest uciekać przed policją, bo takie akcje oglądał często na filmach - wspominają policjanci. Doświadczenie sprzed telewizora na naszych drogach na nic się mu zdało.

Jazdę bez zestawu głośnomówiącego i rozmawianie przez komórkę gorąco odradzamy. Oczywiście nie brak asów, których przepisy nie dotyczą. Podczas patrolu wągrowieccy stróże prawa zatrzymali delikwenta, który w najlepsze gaworzył przez telefon. I chociaż wykroczenie było ewidentne tłumaczył jednak, że... „on przecież nie rozmawiał, on tylko odebrał”.

Demony prędkości to jedna z moich ulubionych grup wśród drogowych piratów. Narzekacie na dziurawe drogi z koleinami? Dla naszych mistrzów za kółkiem to żaden problem. Wśród mych cichych bohaterów znalazł się typ, który przez centrum Wągrowca pędził ponad 160 na godzinę uciekając przed policyjnym radiowozem, cudem uniknął śmiertelnego wypadku, a po kilku minutach pościgu zasiadł już wygodnie na tylnej kanapie policyjnego auta. To jednak nie wszystko. Owym mistrzem okazał się... 18-latek. Tłumaczył, że uciekał przed policjantami, ponieważ nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Sam zaś motocykl nie był dopuszczony do ruchu. Mało? Za swą „jazdę bez trzymanki” zainkasował 85 punktów karnych, grzywnę w wysokości 5000 zł oraz zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów na 3 lata.

Na naszych drogach pojawia się jeszcze jeden typ kierowców... negocjatorzy. I chociaż sztukę swą opanowali do perfekcji, to jednak policjanci są na ich lamenty obojętni. Niektórzy proponują, żeby zamiast mandatu za popełnione wykroczenie wypisać zupełnie inny - niższy (tak, aby żona się nie czepiała), kolejni mandat z bólem serca przyjmą, ale punkty to już może na konto żony. I chociaż wideorejestrator nagrywa to co nasi mistrzowie wyprawiają, ci jednak zawsze znajdą kapitalne rozwiązanie. Jeden z kierowców wymyślił, aby na filmik z jego dokonaniami nagrać coś innego, zaproponował „Shreka”, chyba on sam móżdżek miał jak tytułowy ogr. Jak widać myślenie nie jest mocną stroną niektórych siadających za kółko...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto