POWIAT WĄGROWIECKI - Tego od radnych oczekują mieszkańcy

Przed tygodniem rozpoczęliśmy w Tygodniku Wągrowieckim akcję, która ma pokazać nowym radnym, których wybierzemy już za kilka tygodni, co należy zrobić w naszych miastach, wsiach, osiedlach... Na odzew ze strony czytelników nie było trzeba było długo czekać.
- To jak wygląda droga z Grylewa do Laskownicy to jakaś kpina. Z tego co wiem, to droga powiatowa, a przypomina bardziej drogę między polami - skarży się jedna z grylewianek. Zdaniem innego mieszkańca gminy Wągrowiec, wręcz skandalicznie wygląda droga w Ochodzy. - To zjawisko opisywał już któryś z ogólnopolskich dzienników. Zrobiono tu tylko jeden pas drogi, a na drugim pozostał bruk! Podobno zabrakło pieniędzy. Dla mnie to skandal - tłumaczy.
Zdaniem niektórych mieszkańców gminy do poprawki jest także droga w Przysieczynie, remontowana wspólnie przez gminę Wągrowiec i powiat w tym roku. - Tą drogą rolnicy dojeżdżają przede wszystkim do pól. Dziś im to znacznie utrudniono. Na drodze powstała wysepka, obstawiona znakami. Przejazd tamtędy z szeroką maszyną rolniczą, a tym bardziej kombajnem, jest niemożliwy, chyba że wyrwie się znaki, które tam ustawiono - skarży się inny mieszkaniec gminy Wągrowiec. Wyczekiwany jest także łuk drogi w Kopaszynie, który jest w fatalnym stanie. Mieszkańcy oczekują także remontu obwodnicy Wągrowca. - Istniejąca już część cała jest popękana i w łatach. Należy ją wyremontować i znieść bezsensowne ograniczenia prędkości - tłumaczy pan Adam.
Na budowę ulic wyczekują też mieszkańcy Durowa.
- Należy wyremontować przejście od Piaskowej w stronę wieży widokowej przy ulicy Powstańców Wlkp. Przydałaby się także modernizacja całej promenady w stronę skrzyżowania rzek - tłumaczy nam mieszkanka Wągrowca.
Mieszkańcy Chawłodna oczekują zaś chodnika, który połączy ich wioskę z Gołańczą, oddaloną od nich ledwie o kilometr. - Dziś idąc skrajem jezdni jest bardzo niebezpiecznie, szczególnie teraz, gdy szybko zapada zmrok - mówią.