Małgorzatę Szymkowiak możemy spotkać w małym sklepie spożywczym połączonym z piekarnią „Mr Max” przy ulicy Straszewskiej w Wągrowcu. Wygadana ekspedientka zaraża klientów uśmiechem i pozytywną energią. - Podobno mam to po mamie. Ona także lubiła dużo mówić. Moim zdaniem kontakt z klientem jest niezwykle ważny. Ja tutaj pracuję, on przychodzi na zakupy. To jednak nie znaczy, że nie możemy wspólnie zamienić kilka zdań. Ostatnio najważniejszym tematem są upały - powiedziała nam ekspedientka.
Pani Małgosia od dziesięciu lat jest wągrowczanką. Pochodzi z Ruśca pod Wapnem. - Postanowiliśmy wraz z mężem przeprowadzić się do miasta. Tutaj są większe szanse na pracę dla mnie. Mieszkam niedaleko, bo przy Piaskowej. Do pracy mam więc żabi skok - wyjaśnia.
Panią Małgosię wcześniej mogliśmy spotkać jako sprzedawczynię w markecie „Mila”. Jeszcze wcześniej pracowała w piekarni „Wielkopolskiej” w Mieścisku. - Tutaj jestem zatrudniona dopiero od kwietnia. Poznałam już na tyle klientów, że mniej więcej wiem, po co przyszli - opowiada.
Wągrowczanka jest szczęśliwą mężatką i mamą dwóch dorosłych już synów. W wolnych chwilach zamienia się w gospodynię domową. - Lubię gotować, ale najbardziej piec ciasta. Ponoć najlepiej wychodzi mi drożdżowy z owocami. Kiedy mam trochę wolnego czasu, jeżdżę do rodziny lub przyjaciół w odwiedzimy albo opalam się na balkonie - podsumowuje wesoło.
Polscy strażacy bohaterami w Szwecji. Jak wyglądała ich walka z pożarem? Video:
Źródło: DDTVN-x-news
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?