To miała być upragniona praca. Jak jednak przekonuje pani Monika z Wągrowca było inaczej. - Jestem młodą matką. Niełatwo jest o pracę w Wągrowcu. Ucieszyłam się, gdy wreszcie udało mi się ją zdobyć - przyznaje kobieta. Zaczęła pracować w jednym z wągrowieckich lokali gastronomiczno-rozrywkowych. - Po dniu próbnym przyjęto mnie. Właściciel obiecał mi umowę. Gdy po przyjściu do pracy zapytałam o jej podpisanie, oświadczył, że zapomniał zabrać. Takie samo tłumaczenie słyszałam co tydzień. Wszystko trwało miesiąc. Przez ten czas nie podpisano ze mną żadnej umowy. Normalnie podpisywałam się jednak na listach obecności. Pracowałam. Robiłam zakupy potrzebne w lokalu, sprzedawałam jedzenie, podawałam napoje. Po miesiącu doszło do spięcia z właścicielem. Poszło o limonkę, której w natłoku innych zajęć nie zdążyłam kupić - wspomina pani Monika. To był jej ostatni dzień w pracy.
- Niestety. Nie otrzymałam za przepracowany miesiąc wszystkich pieniędzy. Dostałam zaledwie kilkadziesiąt złotych. Właściciel stwierdził, że będzie mnie spłacał ratami jak będzie miał coś w kasie, poza tym mogę zamawiać u niego jedzenie za pracę - żali się kobieta.
Jak przyznaje na dowód pracy w tym lokalu, ma jednak zdjęcia list obecności, które skopiowała przed odejściem z firmy. Przekonuje też, że nie jest jedyną pracownicą, która jak twierdzi nie dostała wypłaty.
- Pracowałam przez dwa miesiące. Początkowo miałam umowę na miesiąc. Kolejnej ze mną nie podpisano, tłumaczono, że później, potem. Nie doczekałam się - żali się inna kobieta. Jak przyznaje pani Monika powoli zaczyna tracić nadzieję, że uda się jej odzyskać pieniądze. - Rotacja pracowników w tym lokalu jest duża. Pragnę ostrzec inne dziewczyny zanim rozpoczną pracę, tym bardziej na czarno - przyznaje pani Monika...
Więcej w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?