Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rakocy Team wraca w wielkim stylu do ścigania

Arkadiusz Dembiński
Do ścigania się krajowej czołówce w wielkim stylu powrócili zawodnicy Rakocy Teamu. W weekend opanowali podium zawodów Pucharu Polski. Przed naszymi sportowcami mistrzostwa świata i Polski.

W wielkim stylu do ścigania w krajowej czołówce psich zaprzęgów powracają zawodnicy Rakocy Teamu z Mieściska. W weekend wystartowali w pierwszych zawodach Pucharu Polski, które odbyły się na Śląsku. Zarówno Natalia Tucholska jak i Krystian Rakocy stanęli na podium. - W ubiegły weekend (3-4 listopada) odbyły się pierwsze w tym sezonie zawody Pucharu Polski w wyścigach psich zaprzęgów - „Szczekowyje w Buku”. Ja wystartowałem w klasie C1, czyli zaprzęg z czterema psami, a Natalia w klasie canicross kobiet, czyli bieg z psem. Na zawody przyjechali najlepsi zawodnicy z Polski, ale również z Czech i Słowacji. Pomimo bardzo silnej konkurencji i bardzo trudnej, błotnistej trasy mnie udało się po dwóch dniach zmagań zdobyć pierwsze miejsce, a Natalii drugie miejsce (I miejsce wśród psów rasowych). Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszych psiaków - nie kryje radości Krystian Rakocy. Jak przyznaje zawodnik, który w historii już kilkukrotnie sięgał po najwyższe trofea w kraju tym razem zdecydował się na start ze znacznie odmłodzonym zaprzęgiem. Raya, Ragnar i Floki to trójka młodych psów, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze ściganiem się, pochodzące z własnej hodowli zawodnika. Jak wyjaśnia Rakocy, młody skład uzupełnił doświadczony Inky, który poprowadził całą czwórkę po pierwsze zwycięstwo. Miejmy nadzieję, że to dopiero początek sukcesów w rozpoczynającym się sezonie.

Jak zdradza Krystian, najbliższe tygodnie będą dla niego i jego czworonogów bardzo intensywne. - Przed nami zostało jeszcze kilka treningów przed Mistrzostwami Świata WSA, które odbędą się za niecałe dwa tygodnie (17-18 listopada) na Słowacji, a tydzień później będziemy walczyć na Mistrzostwach Polski w miejscowości Koźle pod Szamotułami - wyjaśnia zawodnik.

Jak też wyjawia, na mistrzostwach najprawdopodobniej postawi na podobny, młody zaprzęg. - Prawdopodobnie na Mistrzostwach wystartuję z tym samym składem, ale ostateczną decyzję podejmę po ostatnich treningach (bo jeszcze planuję zrobić 4-5 treningów przed wyjazdem). Stawiam na młody zaprzęg, ale z bardzo doświadczonym i inteligentnym liderem, na którego barkach jest poprowadzenie młodych psiaków - przyznaje Krystian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto