Rozpoczyna się budowa wiatraków!

Dziś nad gminą Gołańcz górują już dwa wiatraki. - W Morakowie powstał drugi wiatrak - wyjaśnia MieczysławDurski, burmistrz Gołańczy. Pierwszy wiatrak w okolicy Morakowa powstał już w 2009 roku. Przez trzy lata samotnie kręcił się nad gminą. Na tym jednak nie koniec.

- W kilku miejscach na terenie gminy rozpoczęły się już prace przygotowawcze związane z budową farmy wiatraków - wyjaśnia burmistrz Gołańczy. Na terenie gminy Gołańcz ma powstać ponad 50 turbin wiatrakowych.

Inwestycja przez wiele lat wzbudzała w gminie spore emocje. Budowa farmy spotkała się ze sporym sprzeciwem lokalnej społeczności. Doszło nawet do nieprawidłowości formalnych ze strony lokalnych władz z burmistrzem na czele.
Ostatecznie jednak wreszcie inwestycja ruszyła i będzie przynosiła niebawem spore wpływy do gminnej kasy z tytułu podatków.

- Jaka będzie to kwota i dokładnie kiedy, tego jeszcze nie wiem. Trudno jest mi w tej chwili określić, kiedy dokładnie powstaną pierwsze wiatraki i cała farma - przyznajeDurski.
Więcej o budowie farmy mówią przedstawiciele inwestora- firmy EDP.

- W całej gminie trwa budowa dróg dojazdowych do wiatraków. Gminne drogi tłuczniowe zostaną poszerzone i pokryte masą bitumiczną. Firma EDP Renewables buduje i modernizuje 27 km dróg, z czego połowa należy do gminy. W Rybowie rozpoczęły się prace związane z budową głównego punktu zasilania (GPZ), który będzie odbierał prąd wytworzony przez 53 turbiny wiatrowe. W celu wyprowadzenia mocy z farmy konieczne jest wybudowanie 10km napowietrznej linii wysokiego napięcia do GPZ Sypniewo.

Natomiast 62 km tras kablowych wyniesie połączenie pomiędzy wszystkimi turbinami, kablem podziemnym średniego napięcia. Czas przygotowywania zaplecza pod budowę farmy wiatrowej, jak i sam proces stawiania wiatraków oznacza wzmożony ruch ciężkiego sprzętu na terenie gminy. Wykonawca apeluje o zachowanie wyjątkowej ostrożności. Teren budowy, choć wygląda imponująco, to może dla postronnych osób być niebezpiecznym miejscem - informuje Michalina Dolińska, reprezentująca firmę EDP, która buduje wiatraki w całej Europie.

Już niebawem nad gminą Gołańcz powinny górować kolejne wiatraki. - Pierwsze turbiny powinny stanąć w Gołańczy jesienią. Będą mieć po 80 m wysokości i 1,5 MW mocy, a śmigła będą mieć po 40 m długości każde.

Waga jednego wiatraka wynosi ponad 200 ton. Cała farma powinna być gotowa wiosną przyszłego roku - przyznaje przedstawicielka EDP.
Wówczas jeszcze potrzebny będzie czas na rozruch. Dopiero wtedy wiatraki z Gołańczy będą produkowały prąd.