- Jeden z sąsiadów pani Zofii powiadomił policję, że z będącą w mieszkaniu kobietą nie ma kontaktu, a drzwi są zamknięte. Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce funkcjonariuszy. Policjanci na miejscu dowiedzieli się, że pani Zofia leży w łóżku i nie daje znaku życia. Jeden z mieszkańców oświadczył, że jeszcze godzinę wcześniej kobieta leżąc w łóżku dawała znaki machając ręką - informujeDominik Zieliński, rzecznik prasowy komendy powiatowej policji w Wągrowcu. Policjanci wspólnie z sąsiadem doszli do wniosku, że nie można czekać. Trzeba działać szybko, aby ratować kobietę.
- Policjanci nie czekali dłużej, wzięli do pomocy jednego z sąsiadów, który przyniósł łom i ciężki młot, po czym siłowo otworzyli drzwi do mieszkania. Leżąca w środku kobieta poza słabo wyczuwalnym tętnem i oddechem nie dawała innych znaków życia. Policjanci natychmiast wezwali pomoc medyczną. Następnie okryli kobietę kurtką i ocucili, doprowadzając do odzyskania świadomości. Do czasu przyjazdu karetki funkcjonariusze utrzymywali z kobietą kontakt słowny i wzrokowy, dzięki czemu w momencie przyjazdu załogi pogotowia pani Zofia była nadal przytomna. Zainteresowanie sąsiadów oraz interwencja służb sprawiły, że kobieta uzyskała niezbędną pomoc - relacjonuje przedstawiciel wągrowieckiej komendy policji.
Policja apeluje do wszystkich, abyśmy nie przechodzili obojętnie obok potrzebujących osób starszych z naszego otoczenia. - Policja apeluje o zainteresowanie osobami w naszym otoczeniu, które mogą znaleźć się w podobnej sytuacji, które tak jak pani Zofia potrzebują pomocy, ale same nie są w stanie jej wezwać. Okażmy zainteresowanie osobom samotnym, starszym i schorowanym, zwłaszcza w ciężkim okresie zimowym - tłumaczą i apelują przedstawiciele policji.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?