Wysportowany, z pasją i chęcią do życia, działania... Nagle tragedia. Dla wielu to był szok. - To pierwszy taki przypadek. Normalnie ćwiczył na zajęciach. Nagle przewrócił się, zasłabł... - wspomina dramatyczne wydarzenia z sali treningowej w wągrowieckim OSiRze trener karate, na której to doszło do tragicznego wypadku. 46-letni pan Piotr na zajęcia z karate chodził od roku. - To był jeden z wyróżniających się zawodników. Wszystko łapał w mik. Ćwiczenia wykonywał bardzo dokładnie. Nigdy nie uskarżał się na jakieś problemy ze zdrowiem. Był osobą wesołą i pogodną, z którą można było porozmawiać na wszystkie tematy. We wtorek także ćwiczył normalnie - tłumaczy trener Artur Dąbrowicz.
46-latek pod koniec zajęć stracił przytomność. Z pomocą pośpieszyli mu jego koledzy z sali treningowej oraz zawodnicy trenującej także w hali OSiR Nielby. Na miejsce wezwano pogotowie. Niestety, zarówno sportowcom jak i przybyłym na miejsce ratownikom nie udało się uratować pana Pawła...
Więcej w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?