Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WĄGROWIEC - To już ostatnie dni dyrektora szpitala?!

ADE
Grzegorz Hoffmann (w środku) najprawdopodobniej pożegna się z funkcją szefa ZOZ w Wągrowcu
Grzegorz Hoffmann (w środku) najprawdopodobniej pożegna się z funkcją szefa ZOZ w Wągrowcu Fot. A. Dembiński
Władze powiatu powiadomiły już radę miejską, której członkiem jest Grzegorz Hoffmann, na co dzień dyrektor wągrowieckiego szpitala, o zamiarze zwolenienia kierownika lecznicy. Zgodnie z prawem musiały tak postąpić. W piśmie do rady informują, że ta decyzja nie będzie miała nic wspólnego z piastowaniem przez niego mandatu radnego. Pismo do Ratusza w Wągrowcu zostało wystosowane już 29 kwietnia. A z tego wynika, że 31 maja dyrektor szpitala będzie mógł mieć wręczone wypowiedzenie z pracy.

Do dziś szef placówki służby zdrowia nie doszedł jednak jeszcze do porozumienia ze związkami zawodowymi odnośnie obniżenie wynagrodzeń pracowników o dziesięć procent. – Kolejne spotkanie ze związkami planuję na początek czerwca - tłumaczy. – Dyrektor tyle czasu nie ma. Jego czas już mija – ripostuje Michał Piechocki, starosta wągrowiecki. Tak ostre słowa starosty mają odzwierciedlenie w działaniach władz powiatu odnośnie kierownictwa wągrowieckiego szpitala.
– Wyprzedziliśmy obrady rady społecznej ZOZ, która ma jeszcze opiniować przedstawiony przez dyrektora plan rzeczowo-finansowy. Jeśli rada społeczna odrzuci ów plan, zarząd powiatu odwoła dyrektora. Czy nastąpi to szybko czy też nie, będzie zależeć od samego Grzegorza Hoffmanna. Jeśli będzie chciał z nami współpracować będzie kierował szpitalem aż do rozstrzygnięcia konkursu na nowego szefa. Jeśli nie, to zostanie odwołany szybciej i powołany będzie nowy menager – wyjaśnia Piechocki.
Władze powiatu żądały od dyrektora obniżenia wszystkich kosztów o dziesięć procent. Tak drastyczne rozwiązania miały być odpowiedzią na pogarszającą się w stopniu błyskawicznym sytuację szpitala. Tylko w pierwszych trzech miesiącach tego roku strata wzrosła o milion złotych. Związki zawodowe nie zgodziły się na obniżenie płac, ponieważ czekają na to jak dyrekcja postąpi względem lekarzy. Czy ci także zgodzą się na redukcję płac. Dziś dyrektor niechętnie o tym mówi. Przyznaje tylko, że część lekarzy, którzy podpisali nowe kontrakty zgodziła się na pewne ustępstwa, jednak nie chce zdradzić jak duże one są, zasłaniając się tajemnicą handlową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto