Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wągrowieckie jaja, czyli Nagroda Darwina po naszemu

Jarek Ziółkowski
Wągrowieckie jaja: Czy można „zgubić” dziecko i własną siostrę? Jasne, że można. Tu nie znamy słowa „niemożliwe”

Zguby bywają spektakularne i nagłaśniane prze media, jak w przypadku austriackiego emeryta, który jadąc autobusem zgubił oszczędności całego życia - 390 tysięcy euro, czy też jak w przypadku amerykańskiej astronautki, która zgubiła w przestrzeni kosmicznej torbę z narzędziami, a naukowcy przez kilka dni zastanawiali się, czy torba na orbicie będzie zagrożeniem dla satelitów i międzynarodowej stacji kosmicznej.

Brzmi nieźle, co? Jednak to, co gubili nasi mieszkańcy oraz to, co „zgubiono” w naszej okolicy, zasługuję śmiało na Nagrodę Darwina, udowadniając nam, że ludzka głupota nie zna granic. Zapnijcie pasy, startujemy...

Kierowca TIR-a na rondzie Obornickim w Poznaniu sprawił wszystkim kierowcom nie lada prezent. Na początku lipca zgubił w tym miejscu ponad 1000 butelek z... piwem. Jak mówili policjanci, kierowcy jadący w stronę Koszalina ruszali z bagażnikami pełnymi browarów. Wakacje jak ta lala. Co najśmieszniejsze, nie doszło tam do żadnego zderzenia. Możliwe, że po prostu skrzynki z piwem były źle poustawiane. Niecodzienny widok wielu facetów przyprawił o palpitacje serca, z radości...

Sceny rodem z Benn’ego Hill’a rozegrały się kilka lat temu w pobliskim Niemczynie. Wszystko wyglądało groźnie, kiedy wywrócił się tutaj TIR (o, ironio) przewożący świniaki. Bystre zwierzęta zwietrzyły szansę na wolność i zaczęły urzędować po okolicy. Widok strażaków i mieszkańców ganiających za różowymi „potworami” doprowadził wielu do łez, choć grupie pościgowej do śmiechu na pewno nie było, chociaż, kto ich tam wie...

Czy można zgubić dziecko? W wągrowieckim wydaniu wszystko jest możliwe. Ba, można to zrobić nawet na kilka sposobów. W 2007 roku w Gołańczy grupa małych dzieci pod opieką przedszkolanki wyszła na plac zabaw. Gdy maluchy były zajęte zabawą, jedno z nich opuściło plac. Znalazł je dopiero przypadkowy mężczyzna. Dyrektor przedszkola nie chciał się na ten temat wypowiadać. Co więcej, matka chłopca o zdarzeniu dowiedziała się... od przypadkowej osoby.

Mało? Jakiś czas temu wągrowieccy funkcjonariusze zostali powiadomieni przez jedną z mieszkanek, że ktoś ukradł jej samochód, w którym było... małe dziecko. Postawione na baczność służby mundurowe rozpoczęły poszukiwania. Okazało się jednak, że... troskliwa mama zapomniała, w którym miejscu zaparkowała swój samochód. Groteskowa sytuacja z odrobiną przerażenia zakończyła się happy-endem. Całkiem niedawno natomiast pewna para spod Gołańczy postanowiła ugrillować swojego bobasa, zostawiając go w nagrzanym do czerwoności aucie. Jak widać ułańska fantazja naszych mieszkańców nie zna granic.

Moim zdaniem „mistrzami wszystkiego”, bijąc na głowę roztrzepaną przedszkolankę, łowców świń, a nawet kierowcę, który sprezentował browary, zostają wągrowieccy rabusie - nieudacznicy nazywani przez miejscowych funkcjonariuszy Gangiem Olsena, choć z zabawnymi Duńczykami Erika Ballinga wspólnego mieli niewiele... Nasze „bandziorki” zamiast strachu wzbudzają raczej łzy i to ze śmiechu. Przykłady? Bardzo proszę: Gdy nasi „rzezimieszkowie” uciekali przed policją to zgubili... własną siostrę, która wypadła im z bagażnika. Słabo? Innym razem na miejscu włamania jeden z bandziorów postanowił ułatwić pracę policjantom, zostawiając przepustkę z więzienia z imieniem i nazwiskiem. Równie dobrze mógł podejść do szafy i nagrać się „to zrobiłem ja „iksiński”, czerpiąc przykład z niezapomnianego Wacława Jarząbka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto