Wągrowieckie piękności w internecie

Wągrowieckie dupeczki. Taką nazwę nosi profil na Facebooku, który za zadanie ma promowanie pięknych dziewcząt z naszego regionu. Nic w tym dziwnego, mamy wiele ślicznych kobiet, które z pewnością zasługiwałyby na tytuł Miss.

Czy takie strony faktycznie promują piękno naszych kobiet?
Nazwa profilu trochę kontrowersyjna. Można byłoby pomyśleć, że młode dziewczyny na zdjęciach będą emanowały seksem i pokazywały swoje atuty. Tymczasem zdjęcia to typowe fotografie portretowe, często pozowane, ładne i zrobione ze smakiem. - Nie widzę w tym profilu nic złego. Wręcz przeciwnie, takie strony cieszą męskie oko. Większość z tych dziewczyn kojarzę z widzenia. My też przecież możemy się pochwalić ładnymi kobietami. A one takie są – mówi nam Artur, mieszkaniec Wągrowca. Idea profilu jest jedna – promowanie kobiecego piękna. Administratorzy strony wzorowali się na innych miastach, które już dawno temu założyły tego typu strony. Wągrowieckie nastolatki są jednymi z wielu w całej Polsce. Większość naszych dziewczyn znalazło się na tej stronie… z przypadku. – Nie mam pojęcia kto to zdjęcie zamieścił. Dowiedziałam się o tym od znajomych, którzy mówili mi, że tam jestem – pisze Asia. Bardzo podobnie stało się w przypadku Julii, która była jedną z pierwszych osób wystawionych na stronie. - Po prostu polubiłam fanpage i chwilę później wyświetliło mi się moje zdjęcie na stronie głównej - pisze. Okazuje się, że na tym profilu fotografię może wysłać każdy, kto ma do nich dostęp. Znajomi, przyjaciele, a także osoby nie związane, jeśli zdjęcia wystawione są w opcji publicznej. Już od dawna przecież wiadomo, że w Internecie trudno o prywatność. Autorzy podkreślają jednak, że osoby, których zdjęcia pojawią się na stronie bez ich wiedzy są usuwane.

Zabawa czy zwykła ciekawość?
Reakcje nastolatek są różne...

Więcej już jutro w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego.