Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie cięcie pensji wójtów i burmistrzów w powiecie wągrowieckim

Arkadiusz Dembiński
Rząd PiS zgodnie z zapowiedziami obniża wynagrodzenie samorządowców, także tych od nas.

Już niebawem prezydenci, burmistrzowie i wójtowie dostaną po kieszeni. Powód? Od 1 lipca wchodzi w życie nowe rozporządzenie co do maksymalnych zarobków samorządowców jakie przyjął rząd. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami pensje samorządowców, podobnie jak wcześniej posłów, lecą w dół!

Zmieniło się maksymalne wynagrodzenie zasadnicze jakie mogą mieć samorządowcy. Do tej pory wójt, burmistrz gminy od 15 do 100 tysięcy mieszkańców mógł posiadać wynagrodzenie zasadnicze wynoszące maksymalnie 6000 złotych. Takie wynagrodzenie odbierał do tej pory burmistrz Wągrowca Krzysztof Poszwa. Teraz będzie ono musiało zostać ścięte do maksymalnie 4800 złotych. Niestety, mimo zapewniań ze strony burmistrza, do chwili zamknięcia tego numeru „Tygodnika” nie otrzymaliśmy jego stanowiska co do redukcji jego zarobków. Co na to szefowie dwóch największych frakcji w radzie miasta? - Kwestia wynagrodzeń dla samorządów od dłuższego czasu wzbudza szeroką dyskusję opinii publicznej. Uważam, że zostanie prezydentem, burmistrzem lub wójtem to ogromna nobilitacja, mandat zaufania i duża odpowiedzialność za rozwój gminy czy miasta. Ale nikt nie powinien piastować tego stanowiska w celu poprawienia swojej sytuacji finansowej, bo to pewnego rodzaju misja, a nie korporacyjny kontrakt. Pamiętam, jak na początku kadencji burmistrz Poszwa otrzymał wynagrodzenie, które w mojej ocenie było zbyt wysokie i nie poparłem tej uchwały. W mojej ocenie zarobki burmistrza Wągrowca przekraczające 10 000 zł to zbyt wysokie wynagrodzenie w stosunku do zajmowanego stanowiska - przyznaje Jakub Zadroga, szef opozycji. - Mimo że Konstytucja RP zapewnia samorządom samodzielność, akurat wysokość dopuszczalnego wynagrodzenia burmistrza została narzucona ustawowo. Rozumiem, że powinny być ustalone pewne ramy, ale do tej pory to Rada Miejska ustalała wielkość tych poborów; tymczasem teraz, wskutek kaprysu „szeregowego posła”, czyli prezesa aktualnej „siły przewodniej”, ustalono, że będzie… cięte po równo… Nie mamy na to wpływu. Szkoda tylko, że straty wizerunkowe, jakie PiS poniósł po słynnej sprawie nagród dla ministrów, odbija sobie rykoszetem na wszystkich samorządowcach, stosując odpowiedzialność zbiorową - przyznaje Tomasz Kruk, szef klubu radnych, z którego wywodzi się burmistrz. Zmiany wymuszają także cięcie pensji innych burmistrzów z naszego powiatu. Burmistrz Skoków Tadeusz Kłos, burmistrz Gołańczy Mieczysław Durski, wójt gminy Wągrowiec Przemysław Majchrzak, wójt gminy Mieścisko Andrzej Banaszyński, wójt Wapna Zbigniew Grabowski... ich zarobki także pójdą w dół. - Podporządkuję się wytycznym - przyznaje krótko Tadeusz Kłos, burmistrz Skoków. - Zrealizujemy konieczne zmiany - ucina z kolei starosta Tomasz Kranc, którego wynagrodzenie, zgodnie z wytycznymi, także pójdzie w dół. - Te zmiany niestety mogą zniechęcić dobrze wykształcone osoby do startu w wyborach. Na kierowniczych stanowiskach w prywatnych firmach zarobią znacznie więcej - przyznaje Jacek Matysiak, wójt gminy Damasławek. Jego „cięcie” pensji nie dotknie, gdyż ta dotychczasowa mieści się w nowych widełkach zarobów. Od lipca burmistrzowie i wójtowie naszych gmin mogą odbierać pensję zasadniczą wynoszącą maksymalnie 4700 złotych (wcześniej było to 5900 zł).

ZOBACZ FILM - Modne sukienki na lato. Jak wybrać materiał dobrej jakości?

Źródło:Dzień Dobry TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto