Zapłaci 150 tysięcy złotych za śmierć kolegi?

W wągrowieckim sądzie niebawem rozpocznie się proces Karola K. spod Mieściska. To właśnie on kłusując zastrzelił w październiku minionego roku pana Adama. - Skierowaliśmy akt oskarżenia do sądu rejonowego w Wągrowcu. Mężczyźnie postawiono zarzut z artykułu 155 kodeksu karnego to jest o nieumyślne spowodowanie śmierci - wyjaśnia Renata Bocheńska-Bejnarowicz, prokurator rejonowa w Wągrowcu. Jak tłumaczy cały czas utrzymano także środek zapobiegawczy w postaci poręczenie majątkowego na kwotę 15 tysięcy złotych oraz zawieszenie w czynnościach służbowych leśniczego.
Udało się nam dotrzeć do treści aktu oskarżenia, który prokuratura skierowała do sądu. Jak wynika z ustaleń prokuratury, Karol K. choć formalnie był myśliwym, posiadał specjalne pozwolenia, to jednak tego dnia nie udał się na polowanie...

W akcie oskarżenia prokurator zawarł także propozycję wyroku dla Karola K. Mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów i chce poddać się karze. Z ustaleń Karola K. i prokuratora wynika jednak, że za śmierć mężczyzny ten nie odpokutuje za kratkami. Co prawda ma być skazany na 2 lata pozbawienia wolności, jednak wyrok ten ma być tymczasowo zawieszony na okres pięcioletniej próby.
Za śmierć kolegi Karol K. będzie miał zapłacić 150 tysięcy złotych. Po 50 tysięcy dla wdowy po panu Adamie i po 50 dla dwójki jego dzieci. Płatności te będzie mógł dokonać w ratach w okresie 2 lat. Prokurator proponuje dla mężczyzny także zakaz wykonywania zawodu nadleśniczego, podleśniczego a także zawodu leśniczego, który wiązałby się z wykonaniem jakichkolwiek czynności dotyczących gospodarki łowieckiej. Zakaz ten nie ma być orzeczony także na okres pięciu lat...

Więcej w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego!