W przeciwieństwie do wydarzeń sprzed dwóch tygodni, kiedy to strażacy z Wągrowca wyjeżdżali kilkadziesiąt razy, tym razem w naszym regionie było znacznie spokojniej. - Nie odnotowaliśmy takiego natężenia zdarzeń jak wcześniej. Nie oznacza to jednak, że nic się nie działo - przyznaje Zbigniew Dziwulski, zastępca komendanta powiatowego straży pożarnej w Wągrowcu. Nasi strażacy wyjeżdżali do złamanych przez podmuchy wiatru konarów drzew.
- W Krośnie złamany konar tarasował jedne pas jezdni. Nasze działania polegały na pocięciu kawałka drzewa i usunięciu go z jezdni. Analogiczne zgłoszenia otrzymaliśmy także z Kalisk oraz z Dąbrowy. We wszystkich tych przypadkach obyło się bez rannych - wyjaśnia. W Rogoźnie natomiast strażacy musieli wyjechać do sosny, która niebezpiecznie przechyliła się nad jezdnię.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?