Finanse Wągrowiec: Burmistrz Wilczyński działał NA SZKODĘ Wągrowca?!
268 373 złote. Taką kwotę z miejskiej kasy wypłacono jednej z firm. Władze Wągrowca zrobiły to bez procesu sądowego, ot tak. W inny sposób traktowani są wągrowczanie, którzy chcą odzyskać pieniądze za pobyt dzieci w przedszkolach, które ich zdaniem były pobierane przez władze Wągrowca nielegalnie.
Tu burmistrz StanisławWilczyński każdorazowo stacza batalię sądową z mieszkańcami miasta, a o swoim każdym sukcesie w sądzie i niewypłaceniu rodzicom ani złotówki podlegli mu urzędnicy informują na stronie urzędu miejskiego (więcej o tej sprawie czytaj na stronie 7 Tygodnika).
Jednak, jak się okazuje, wypłata blisko 300 tysięcy złotych wągrowieckiemu przedsiębiorcy znalazła się pod okiem prokuratury. - O swoich obawach powiadomiłem prokuraturę - wyjaśnia radny Jarosław Wilk, który złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez władze miasta. Czy te działały na szkodę miasta? Prokuratura nie zbagatelizowała sprawy, a wszczęła śledztwo.
- Sekretariat prokuratury zawiadamia (...), że w sprawie niedopełnienia obowiązków przez burmistrz miasta Wągrowca w latach 2006-2011 podczas rozbudowy kawiarni „Słoneczna” w Wągrowcu przez bezzasadną wypłatę równowartości poczynionych przez najemcę nakładów na rozbudowę w kwocie 268 373 złotych postanowieniem z dnia 12 lutego wszczęte zostało śledztwo o czyn z artykułu 231 1 kodeksu karnego - czytamy w piśmie z prokuratury ze Złotowa. - Postępowanie w tej sprawie cały czas trwa - informuje Anna Pacholik, prokurator rejonowy w Złotowie.
W myśl prawa urzędnikowi państwowemu, który przekroczy swoje uprawnienia grozi nawet do 3 lat więzienia.
Więcej w Tygodniku Wągrowieckim
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?