Nocny pożar w Rogoźnie. Rodzina znalazła schronienie u bliskich
W nocy z czwartku na piątek, z 9 na 10 marca w budynku jednorodzinnym w Rogoźnie wybuchł pożar. Mieszkająca tam pięcioosobowa rodzina straciła dach nad głową. Małżeństwo otrzymało już wsparcie.
- Wsparcia rodzinie udzielili pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rogoźnie. Zapewnione została im wsparcie psychologa. Zaproponowaliśmy także mieszkanie. Rodzina jednak zatrzymała się u swoich bliskich - relacjonuje burmistrz Rogoźna, Roman Szuberski.
Włodarz gminy Rogoźno zapewnia, że jeżeli taka potrzeba będzie rodzina otrzyma także dach nad głową.
- Obecnie jesteśmy w stanie zapewnić rodzinie pokój w Ośrodku za Jeziorem w Rogoźnie - dodaje.
Na tę chwilę żadna inna pomoc dla rodziny nie jest potrzebna.
- Czekamy na decyzje dotyczące domu, w którym dotychczas rodzina mieszkała. Jeśli będzie możliwość jego wyremontowania, podejmiemy kroki, aby rodzinę w tych działaniach wesprzeć. Jeśli natomiast rodzina nie będzie mogła wrócić do domu, będziemy myśleli o mieszkaniu dla nich - dodaje burmistrz Szuberski.
Pożar domu w Rogoźnie. Z budynku mieszkała 5-osobowa rodzina
W nocy z czwartku na piątek, z 9 na 10 marca w budynku jednorodzinnym w Rogoźnie wybuchł pożar. Ogień pojawił się na klatce schodowej około godz. 3 nad ranem.
- W domu znajdowały się drewniane schody, pod nimi była kotłownia. To tam pojawił się ogień - relacjonuje Leszek Walczak z Państwowej Straży Pożarnej w Obornikach.
W budynku mieszkała pięcioosobowa rodzina - małżeństwo z trójką dzieci. Wszyscy opuścili dom przed przyjazdem służb.
- Ojciec zdołał wyprowadzić dzieci z domu przed rozprzestrzenieniem się ognia - relacjonuje strażak.
Strażacy walczyli z pożarem w Rogoźnie
Strażacy walczyli z ogniem przez trzy godziny. Na miejscu byli druhowie z OSP w Pruścach, Gościejewie, Budziszewku i Rogoźnie, a także strażacy z Komendy Powiatowej w Obornikach. Wezwano także pogotowie energetyczne i karetkę pogotowia ratunkowego.
Do pożaru zadysponowani byli także strażacy z komendy w Wągrowcu. Na miejsce jednak nie dojechali, zostali zawróceni do siedziby. Działania strażaków zakończyły się po godz. 6 rano.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?