Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Z nieba do piekła! Nielba przegrała, choć prowadziła już 2:0...

Kacper Bagrowski
Kacper Bagrowski
Leśniewski strzelił tego dnia dwa gole, niestety nie wystarczyło to do zwycięstwa...
Leśniewski strzelił tego dnia dwa gole, niestety nie wystarczyło to do zwycięstwa... Kacper Bagrowski
Nie tak wągrowczanie wyobrażali sobie powrót do ligowych zmagań. W meczu 20. kolejki ARTUD IV ligi wągrowczanie ulegli na własnym stadionie Iskrze Szydłowo 2:3. Przebieg meczu był wręcz niewiarygodny...

Piłkarscy kibice długo czekali na powrót do gry swoich ulubieńców. Ostatni mecz - z Mieszkiem Gniezno żółto-czarni rozegrali bowiem 27 listopada. Niestety, w ciągu minionych czterech miesięcy władze klubu zrobiły niewiele, by poprawić jego sytuację. Kiedy wszyscy rywale zbroili się, wzmacniali, przeprowadzali niezwykle ciekawe transfery, Nielba... zachowywała się raczej jak ospały leniwiec na drzewie. Może i w żaden sposób nie wzmocniła zespołu, za to oddała swojego pierwszego bramkarza - Gracjana Łęta do Unii Solec Kujawski. To oznacza, że podstawowym golkiperem wiosną będzie Patryk Łagodziński, a jego zmiennikiem jedyny zimowy transfer do klubu - Mikołaj Słomczewski. O poważnych wzmocnieniach nie ma więc mowy, co może potwierdzać krążące po klubowych korytarzach plotki, jakoby wysoko postawionym w klubie po prostu nie zależało na powrocie do III ligi.

Mecze jednak rozgrywać trzeba. Pierwszym rywalem, który dotarł na Stadion im. Stanisława Bąka była Iskra Szydłowo - zespół środka tabeli. Na inaugurację rozgrywek IV ligi, 31 lipca w Szydłowie wągrowczanie odnieśli dość łatwe zwycięstwo 1:3. Początek marcowego spotkania mógł sugerować, że historia się powtórzy. Już w ósmej minucie do bramki gości trafił niezawodny Rafał Leśniewski, co niezwykle ucieszyło kilkudziesięciu kibiców, którzy w chłodne popołudnie postanowili wybrać się na obiekt przy ul. Kościuszki. Niestety, sielanka nie trwała zbyt długo. O ile kibice na stadion przyszli, to jeden z piłkarzy postanowił go dość szybko opuścić. Cóż, pora obiadowa - rozumiemy. Mateusz Sporek już w dwudziestej minucie spotkania obejrzał czerwoną kartkę (po dwóch żółtych). I choć zawodnikom z Szydlowa zdarzało się "przyaktorzyć" i po faulach krzyczeć w sposób zdecydowanie nieadekwatny do zadanego bólu, to jednak każde z przewinień Sporka zasługiwało na żółtą kartkę.

ZOBACZ TAKŻE

Do końca pierwszej części spotkania żółto-czarni byli w stanie utrzymać prowadzenie, choć już wtedy dało się dostrzec pewne niebezpieczne symptomy w grze Nielbistów. Gra na czas, "klepanie" między obrońcami, bardzo powolne wprowadzanie piłki do gry. Wągrowczanom nie zależało na podwyższeniu prowadzenia, a i tak udało im się tego dokonać - ale to już po przerwie. Po zagraniu piłki ręką rzut karny na gola zamienił Rafał Leśniewski.

Jak się okazało - trener Czesław Michniewicz mówić przed laty, że "2:0 to niebezpieczny wynik" miał rację. I idealnie opisał to, co wydarzyło się w drugiej połowie meczu w Wągrowcu. Kilkadziesiąt sekund po golu Leśniewskiego kontaktowego gola strzelił rezerwowy - Michał Pakuła. Już wtedy w poczynania Nielbistów wkradły się nerwy. Piłkarze zeszli do głębokiej defensywy, praktycznie nie zagrażając już bramkarzowi Iskry. W 82 minucie niemalże identycznym strzałem pod poprzeczkę popisał się kolejny rezerwowy szydłowian, debiutant - Yago Rodriguez. I gdy już wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, nadeszła ostatnia akcja meczu i decydujący cios, po którym sędzia zagwizdał po raz ostatni. Po rzucie rożnym Patryka Łagodzińskiego pokonał Mateusz Górny. Koniec. 2:3.

ZOBACZ TAKŻE

Ten mecz nie musiał się tak skończyć. Wągrowczanie odbyli podróż z nieba do piekła. Gamechangerem była tu czerwona kartka, przez którą żółto-czarni musieli grać w dziesiątkę przez 70 minut meczu. W końcówce już po prostu zabrakło sił, a trener bardzo oszczędnie gospodarował zmianami - co nie podobało się kibicom. Porażka kosztowała Nielbę spadek na czwarte miejsce w tabeli. Okazję do rehabilitacji wągrowczanie będą mieli już za tydzień. Udadzą się oni do Koła, gdzie zagrają z miejscową Olimpią. Początek starcia o godzinie 14:00.

Nielba Wągrowiec - Iskra Szydłowo 2:3 (1:0) - Leśniewski 8', 58 - Pakuła 60', Rodriguez 82', Górny 90+3'

Nielba: Łagodziński, Ortyl, Lisiecki, Jarysz, Gruszka, Sporek, Korek, Pawlak, Iskrzyński, Dobrzykowski, Leśniewski

Leśniewski strzelił tego dnia dwa gole, niestety nie wystarczyło to do zwycięstwa...

Piłka nożna. Z nieba do piekła! Nielba przegrała, choć prowa...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto