Łatwiej byłoby go wyburzyć
- Tak wyglądał ten budynek przed remontem. Czy ta rewitalizacja miała sens? Takich miejsc jak to są w mieście setki. Część tych budynków rozbieramy, remont tego trwał pół roku. Jest tu pompa ciepła, fotowoltaika na dachu i sześć komfortowych mieszkań - mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
Powstało sześć mieszkań od kawalerek po mieszkania dwupokojowe - od 34,06 m kw. do 40,88 m kw. Zgodnie z informacją z biura lokalowego, nowi lokatorzy tego budynku to osoby przesiedlane z budynków wyburzanych i przeznaczonych do remontów, a także oczekujący na mieszkanie. Najdłużej oczekujący dostał wymarzone "M" po pięciu latach.
Remont nie był prosty.
- Budynek był w złym stanie. Cały dach trzeba było rozbierać, wzmacniać jego konstrukcję, wzmocnienia potrzebowała też jedna ze ścian. Po prostu się waliła. W niektórych miejscach trzeba było dawać tynk na 7-8 cm - wyliczają przedstawiciele wykonawcy - konsorcjum THERM-BUD Sp. z o.o. złożonego z lidera Volt Krzysztof Zarzycki i TM INSTAL Tomasz Świderski.
Gmina Wałbrzych przeznaczyła do kompleksowych remontów kilkanaście kamienic w sześciu rewitalizowanych dzielnicach. Koszt inwestycji w przypadku Traugutta 5 to 2 mln zł, z czego 85%, czyli 1,7 mln zł to dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego. Część kosztów miasto pokryło z pożyczki z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Przypominamy też przekazane 26 maja mieszkania przy ul. Piłsudskiego:
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?