Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa deratyzacja przy Strudze Toruńskiej. Szczury jednak nie zniknęły [ZDJĘCIA]

Piotr Bednarczyk
Piotr Bednarczyk
Te szczury zauważyliśmy we wtorek przy mostku przy ulicy Wojska Polskiego (obok kebabowni)
Te szczury zauważyliśmy we wtorek przy mostku przy ulicy Wojska Polskiego (obok kebabowni) Piotr Bednarczyk
Zarządzono deratyzację okolic Strugi Toruńskiej, od ulicy Batorego do ujścia do Wisły. To tam bowiem od wielu lat "rozgościły" się szczury.

W styczniu Wydział Środowiska i Ekologii Urzędu Miasta zaprosił w Biuletynie Informacji Publicznej do złożenia oferty na wykonanie dwóch akcji deratyzacji wzdłuż prawego i lewego brzegu koryta Strugi Toruńskiej na odcinku od ulicy Batorego do ujścia Strugi do Wisły (wyloty kanałów A i B). Akcja ma być wykonana poprzez aplikację trutki bezpośrednio do nor i jej utrzymanie w dwóch miesiącach - kwietniu i październiku. Wartość oferty nie mogła przekroczyć 130 tysięcy złotych netto.

Sześciu oferentów, duże różnice

Taka akcja wykonywana jest co roku. Podstawą jest uchwała Rady Miasta w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy miasta Toruń z 12 maja 2016 roku. Mówi ona o konieczności przeprowadzenia deratyzacji przez dwa miesiące w roku, właśnie w kwietniu i październiku.

- Przetarg wygrała firma Rattus Zakład Dezynfekcji Dezynsekcji i Deratyzacji Kazimierz Jaworski - mówi Halina Pomianowska, dyrektor Wydziału Środowiska i Ekologii Urzędu Miasta Torunia. - Mieliśmy sześciu oferentów. Zwycięzca zaoferował najniższą kwotę - 4920 złotych. To nawet mniej, niż w zeszłym roku. Mieliśmy też oferty po osiem, dziewięć tysięcy złotych, a dwie nawet w okolicach 36 tysięcy. Rozrzut był więc spory. Zgodnie z umową deratyzacja ma być wykonana od 1 do 30 kwietnia oraz od 1 do 31 października. Wykonawca jest zobowiązany między innymi do umieszczenia trutki w worach, systematyczne jej uzupełnianie przynajmniej raz w tygodniu oraz umieszczenie tablic ostrzegawczych, że ta trutka jest wysypana.

Polecamy

Urządziły sobie gonitwy

Niestety, szczurów przy Strudze nie brakuje. Mieliśmy okazje przekonać się o tym w miniony wtorek około godziny 17, gdy przechodziliśmy przez mostek przy ulicy Wojska Polskiego, na tyłach kebabowni. Tuż przy boisku dla dzieci i siłowni szczury urządziły sobie gonitwy, w ogóle nie reagując na przechodzących ludzi.

Mają tu idealne warunki, a ludzie je dokarmiają

- Generalnie najwięcej szczurów jest wzdłuż Strugi Toruńskiej, w okolicach Wojska Polskiego, Warneńczyka lub Przy Kaszowniku - mówił niedawno na naszych łamach Mateusz Siałkowski z firmy deratyzacyjnej DDD Siałkowscy. - Mają tu idealne warunki. To zwierzęta płochliwe, ale w tych okolicach można je zobaczyć nawet za dnia. Poza tym od lat są na przykład na starówce lub Bydgoskim Przedmieściu. Niestety, te gryzonie są zwinne i ruchliwe, potrafią kanalizacją dostać się do mieszkań na wyższych kondygnacjach. Lubią przede wszystkim te miejsca, w których mają dostęp do wody i schronienia. Wykopują charakterystyczne nory, nieraz przez nie zapadają się chodniki z kostki brukowej. Trochę jest też w tym wszystkim winy człowieka. Ludzie nieraz chcą dobrze i na przykład dokarmiają ptaki, ale zapominają, że szczury są wszystkożerne i one też na tym dokarmianiu korzystają.

Mogą zaatakować człowieka

Szczury roznoszą choroby (np. chorobę Weila, gorączkę krwotoczną, histoplazmozę, szczurzą gorączkę, hymenolepiozę czy tyfus plamisty), naruszają ekosystem, podgryzają artykuły spożywcze, nawet te szczelnie zamknięte, niszczą też wyposażenie, a nawet elementy konstrukcji budynków. Potrafią przegryźć, uszkodzić instalację elektryczną lub rury z plastiku przyczyniając się do pożaru lub zalania. W obliczu bezpośredniego zagrożenia są w stanie zaatakować nawet dorosłego człowieka, gryząc go i drapiąc.

Niestety, szczury są bardzo płodne. Samica może urodzić sześć razy w roku, każdorazowo nawet 12 młodych. Z kolei te młode stają się zdolne do samodzielnego rozrodu w kilka tygodni.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trwa deratyzacja przy Strudze Toruńskiej. Szczury jednak nie zniknęły [ZDJĘCIA] - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto