Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyniki badań barów z kebabami w Łodzi, Pabianicach i Zgierzu mogą szokować!

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Inspektorzy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w całej Polsce odwiedzili ponad sto barów z kebabami w różnej formie. W większości lokali coś było nie tak
Inspektorzy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w całej Polsce odwiedzili ponad sto barów z kebabami w różnej formie. W większości lokali coś było nie tak Fot. Marzena Bugala/Polskapresse
Drób w kebabie wołowym? Sprawdź wyniki kontroli barów z kebabami przeprowadzonych w Łodzi, Zgierzu i Pabianicach.

Po raz pierwszy przeprowadzono kontrole w barach serwujących kebaby. Wojewódzka Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Spożywczych kontrole przeprowadziła w pierwszym kwartale w Łodzi, Zgierzu i Pabianicach.

Inspektorzy odwiedzili sześć barów z kebabem i zbadali oferowane tam dania. W czterech barach stwierdzono nieprawidłowości. Inspekcja nie podaje adresów i nazw kontrolowanych lokali. Opisuje jednak nieprawidłowości

Stwierdzono "podmianę asortymentową" czyli, że w kebabie sprzedawanym jako "wołowo- barani" laboratorium wykryło też "obecność DNA kury i indyka". Natomiast w kebabie sprzedawanym jako "danie wołowe" oprócz wołowiny był także drób.

W innym kebabie zadeklarowano, że mięso i tłuszcz wołowy stanowią 77 proc. składu, a mięso drobiowe 6 proc. W badaniu proporcje były zupełnie inne: około 70 proc. stanowiło mięso z kury, około 5 proc. z indyka, zaś mięso krowie stanowiło około 25 procent składu.

W lokalach nie było wywieszonej lub wyłożonej listy składników potencjalnie alergicznych, a w dwóch przypadkach podawana informacja była nierzetelna.

Badania kebabów przeprowadzono w całej Polsce. Okazuje się, że metropolia łódzka nie wyróżnia się jakoś szczególnie, bo wszędzie wykryto nieprawidłowości. Inspektorzy badali różne formy kebabów: w picie, tortilli, z frytkami i pociętej bułce.

W całym kraju kontrola objęła łącznie 109 podmiotów z branży gastronomicznej. W 89 podmiotach (81,7 proc. skontrolowanych) stwierdzono różnego rodzaju nieprawidłowości. Analizą laboratoryjną objęto 98 partii dań, nieprawidłowości stwierdzono w 53 partiach (54,1 proc. skontrolowanych), wykryto m.in. brak baraniny w... kebabie z baraniny i obecność kurczaka w kebabie deklarowanym jako wołowy.

Jednocześnie 104 partie ze 139 (74,8 proc.) były nieprawidłowo oznaczone, np. zamiast oryginalnego sera feta serwowano polski ser sałatkowy, a kebab wołowo-drobiowy miał metkę "kebab jagnięcina". Część dań w ogóle nie miała składu lub brakowało informacji o alergenach.

W sumie po kontroli wojewódzcy inspektorzy IJHARS w całej Polsce wydali m.in. 48 decyzji administracyjnych nakładających kary pieniężne na łączną kwotę 63,2 tys. zł, w tym 39 decyzji za wprowadzanie do obrotu wyrobów zafałszowanych (na kwotę 58,6 tys. zł). Postępowania administracyjne są nadal w toku.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto