Do Sądu Okręgowego w Poznaniu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi M. z Wągrowca. Mężczyzna, jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Wągrowcu, jest odpowiedzialny za zabójstwo swojego szwagra. Do zdarzenia doszło 10 września 2020 roku, w jednym domów przy ulicy Berdychowskiej w Wągrowcu.
Odpowie za zabójstwo przed Sądem Okręgowym w Poznaniu
- Wobec sprawcy czynu był i jest zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. W styczniu bieżącego roku skierowano w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Okręgowego o czyn z art. 148 paragraf 1 kodeksu karnego - informuje Wioletta Rozpędowska, zastępca prokuratora rejonowego w Wągrowcu.
Artykuł, na który powołuje się prokurator z Wągrowca, dotyczy właśnie zabójstwa. - Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności - głosi zapis kodeksu karnego.
Przedstawiciele prokuratury w Wągrowcu bez odpowiedzi pozostawiają natomiast pytania co do ewentualnego przyznania się do winy przez Tomasza M. oraz złożonych przez niego wyjaśnień.
Pewne jest, że 43-letni Tomasz M. dobrze znał zamordowanego mieszkańca Wągrowca. Ten był jego szwagrem. 43-latek miał nawet pomieszkiwać w domu swojej siostry i szwagra. W momencie, kiedy doszło całego zdarzenia w domu była żona 37-latka i jego córka. To one zawiadomiły służby i jako pierwsze próbowały ratować mężczyznę. Niestety, to się nie udało...
Zatrzymany po obławie policji
O zdarzeniu została powiadomiona policja. Tomasz M. jednak uciekł. Do Wągrowca zostały skierowane patrole policji z Poznania. Ruszyła policyjna obława.
Policjanci, wspólnie z psami tropiącymi sprawdzali tereny nad rzekami. Jak wynikało z naszych nieoficjalnych informacji, to właśnie w tę stronę miały prowadzić początkowo tropy, jakie złapały psy tropiące policji. Jednocześnie jednak inne patrole patrolowały ulice miasta. Funkcjonariusze pojawili się w okolicy dworca kolejowego, gdyby poszukiwany mężczyzna próbował wyjechać z miasta.
-W trakcie jej trwania otrzymaliśmy wiele sygnałów od osób, które nie były jednak właściwe, jednak to pozwalało nam na zawężenie kręgu poszukiwań - informował Dominik Zieliński z policji w Wągrowcu.
Obława przyniosła skutek. Po ponad 4 godzinach od zabójstwa, policji udało się pojmać podejrzanego.
- Zatrzymanie było wynikiem analizy wielu informacji i odpowiedniego kierowania środkami jakie były użyte do obławy. W końcu policjanci zatrzymali mężczyznę na rogu ulic Jeżyka i Średniej - relacjonował przedstawiciel policji.
Jak się okazuje Tomasz M. w momencie, kiedy dotarli do niego policjanci był pijany. - W jego organizmie znajdowało się ponad 2 promile alkoholu - wyjaśniał przedstawiciel wągrowieckiej policji.
Aktualnie nie jest jeszcze znany termin pierwszej rozprawy przed Sądem Okręgowym w Poznaniu.
ZOBACZ TAKŻE
Polub nas na fb
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?