Do makabrycznego zdarzenia doszło w okolicach pilskiego dworca. Kiedy 30-letnia pani Marta wracała z jednego z miejscowych klubów na pociąg.
To właśnie w pobliżu dworca kolejowego na samotnie wracającą na pociąg kobietę napadł zboczeniec.
- Nie wiemy czy wypatrzył Martę w klubie i szedł za nią. Spodobała mu się... Czy była tylko przypadkową ofiarą. Dla mnie ten zboczeniec nie jest człowiekiem. Człowiek nie mógłby zrobić czegoś tak okrutnego innej żywej istocie - przyznaje wstrząśnięty całą sytuacją pan Józef, ojciec zaatakowanej kobiety. Jak tłumaczą rodzice, napastnik był bardzo brutalny.
Na miejsce wezwano służby ratunkowe i policję. - Policjantom wspólnie z funkcjonariuszami straży ochrony kolei udało się pojmać podejrzanego o gwałt mężczyznę. Śledztwo wszczęła w tej sprawie prokuratura rejonowa w Pile - tłumaczy Żaneta Kowalska, rzecznik prasowy policji. - Mężczyźnie został postawiony zarzut gwałtu. Wobec mężczyzny został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - informuje Bartłomiej Urban, zastępca prokuratora rejonowego w Pile.
Więcej o makabrycznym gwałcie w Pile w najnowszym "Tygodniku Wągrowieckim"
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?