Blamaż Nielby Wągrowiec! Żółto-czarni zmiażdżeni w Derbach Wielkopolski

Starcie Nielby z Ostrovią zapowiadane było jako hit kolejki. Goście z Ostrowa Wielkopolskiego fenomenalnie weszli w sezon ligowy. Podopieczni trenera Macieja Nowakowskiego nie zaznali jeszcze smaku porażki w lidze. W pokonanym polu zostawili między innymi bardzo silne zespoły z Gorzowa Wielkopolskiego, Olsztyna czy Przemyśla. Prawdziwą twierdzą stała się nowoczesna Hala Ostrów Przed dwoma laty to właśnie jej brak sprawił, że zespół ten nie spełnił wymagań licencyjnych i nie mógł zagrać w PGNiG Superlidze.

Wągrowczanie zaś przystępowali do derbowego spotkania napędzeni trzema fantastycznymi zwycięstwami z rzędu. Wygrane z Warmią Olsztyn u siebie, a potem na wyjazdach - w Legionowie i Żukowie pozwoliły podopiecznym Bartosza Świerada wspiąć się na piąte miejsce w ligowej tabeli. I choć starcie to zapowiadało się niezwykle interesująco na parkiecie szybko okazało się, który zespół jest kilka klas lepszy. Jeszcze przed meczem wypełniona niemalże po brzegi hala OSiR w Wągrowcu minutą ciszy oddała hołd zmarłemu trenerowi Markowi Marchelowi.

Ostrovia od samego początku dyktowała tempo gry, Nielba zaś nie mogła się wstrzelić. W bramce popisywał się Dawid Balcerek, a sposobu na odparcie ataku ostrowian nie mógł znaleźć ani Gawlik, ani Jankowski. Nielbistom w tym meczu nie wychodziło nic, gościom z Ostrowa Wielkopolskiego - wszystko. Nie brakowało momentów, w których zawodnicy Ostrovii zwyczajnie śmiali się z tego, z jaką łatwością przychodzi im zdobywanie kolejnych bramek. Żółto-czarni popełniali masę błędów, które goście skrzętnie wykorzystywali, pod koniec meczu już tylko bawiąc się w wymyślanie coraz to efektowniejszych akcji. Nielbiści byli bezradni. Kompletnie wyłączony z gry był Patryk Skrzypczak, fatalne spotkanie rozegrali wszyscy wągrowieccy skrzydłowi. Dobrze w ofensywie zaprezentował się Paweł Gregor, który rzucił 13 bramek, w jego przypadku jednak można mieć zarzuty jeżeli chodzi o grę w defensywie.

Atmosferę na parkiecie podgrzewała także obecność Artura Klopstega - skrzydłowego, który przed sezonem zamienił Wągrowiec na Ostrów Wielkopolski. Próżno było jednak szukać w jego zachowaniu postawy szacunku do byłego klubu, którym zwykli charakteryzować się sportowcy. Przeciwnie - każdą zdobytą bramkę manifestował jeszcze bardziej, jakby chcąc pokazać władzom wągrowieckiego klubu co stracili. Postawa ta niezwykle jednak frustrowała zarówno kibiców jak i zawodników Nielby, którzy w końcowych minutach zaczęli sprzeczać się nawet sami ze sobą...

Wytłumaczenie tak wysokiej porażki jest jednak sprawą dziecinnie prostą. Ostrovia jest klubem niemalże gotowym na występy w PGNiG Superlidze ze składem, którego nie powstydziłaby się ekipa z najwyższego poziomu rozgrywkowego. Nielbę zaś cały czas ścigają demony bardzo źle skonstruowanej kadry. Kontuzje na dłuższy czas wykluczyły z gry Pawła Gąsiorka i Łukasza Hoffmanna, którego w najbliższych dniach czeka operacja. Do grona zawodników z urazami dołączył także Dawid Tepper. Niezwykle wyeksploatowana siódemka graczy z pola, którzy niemalże przez cały czas przebywają na parkiecie zdaje się być na skraju wytrzymałości. W takiej sytuacji kwestią czasu są kolejne kontuzje... W tym tygodniu do zespołu ma wreszcie dołączyć Marek Boneczko. Tylko czy 47-letni obrotowy rozwiąże wszystkie problemy Nielby? Można mieć wielkie wątpliwości. Zarząd klubu zimą musi podjąć maksymalne wysiłki, aby jak najszybciej wzmocnić kadrę zespołu klasowymi zawodnikami, którzy nie będą w żadnym stopniu odstawać od pierwszej siódemki, którą obecnie grają wągrowczanie. Pytanie brzmi tylko - czy wystarczy determinacji i... pieniędzy?

Nielbiści muszą teraz jak najszybciej oczyścić głowy i skupić się na przygotowaniach do kolejnego meczu. W niedzielę, 27 listopada czeka ich wyjazd do Grudziądza, gdzie zmierzą się z miejscowym MKS-em. Najbliższy rywal żółto-czarnych z dorobkiem 7 punktów zajmuje przedostatnie, 13 miejsce w lidze. Nielba jest siódma. Początek spotkania o godzinie 15:00.

Nielba Wągrowiec - ARGED KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 29:38 (12:18)
Nielba: Gregor 13, Drzazgowski 6, Widziński 3, Przychodzeń 2, Kelm 2, Marcinkowski 1, Skrzypczak 1, Duszyński 1, Małecki, Chomko, Gawlik (B), Jankowski (B)