Błażej walczy z białaczką. Potrzebna Krew!
W kwietniu Błażejek skończy 2 latka. Pogodny chłopiec zmaga się jednak z bardzo ostrą odmianą białaczki - białaczką limfoblastyczną.
- O chorobie synka dowiedzieliśmy się w ubiegły wtorek. Na jego rączkach i nóżkach pojawiły się wybroczyny, Miał też trochę siniaków. Początkowo myśleliśmy, że są wynikiem zwyczajnych upadków, niestety okazało się, że to pierwsze objawy postępującej choroby - mówi ojciec chłopca Dariusz Szczerbal.
Po badaniach zleconych przez lekarza rodzinnego okazało się, że wyniki Błażejka nie są najlepsze. - Natychmiast dostaliśmy skierowanie do szpitala, w którym postawiono wstępną diagnozę - podejrzenie białaczki. Dzień później przeprowadzono badania szpiku, które ostatecznie potwierdziły nasze obawy - mówi pan Dariusz.
Jak przyznają najbliżsi chłopca, od zawsze był zdrowym jak ryba, pełnym energii dzieckiem, nigdy poważnie nie chorował, dlatego też informacja o jego chorobie dla wielu była wielkim szokiem.
- Aktualnie synek ma podawane sterydy, krew oraz inne kroplówki, praktycznie przez całą dobę jest do czegoś podłączony. Niektóre badania są nieprzyjemne i często bolesne, ale wiemy, że to dla jego dobra - przyznaje ojciec.
Wczoraj Błażej przeszedł pierwszą chemioterapię. Chłopiec cały czas przebywa w poznańskim szpitalu klinicznym przy ul. Szpitalnej. Przez cały czas małego bohatera wspiera jego mama Iza. Kiedy chłopiec będzie mógł opuścić szpital? Na to pytanie trudno znaleźć dziś odpowiedź, leczenie może potrwać nawet kilka lat. W tej chwili bardzo potrzebna jest krew, szczególnie ta z grupy 0RH plus.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?