Wągrowiec złożył wnioski o dofinansowania z programu Polski Ład.
Jak już informowaliśmy, wśród zadań o wsparcie których wystąpił urząd jest modernizacja plaży miejskiej. Wągrowiec liczy także na dofinansowanie budowy przedszkola na Osiedlu Wschód czy na remont ulicy Skockiej.
ZOBACZ TAKŻE
Na tym jednak nie koniec.
Bulwar imienia Marii i Lecha Kaczyńskich w Wągrowcu?
- Miasto Wągrowiec złożyło w ramach Polskiego Ładu wniosek o bezzwrotne dofinansowanie zadania pn. Rewitalizacja plaży miejskiej, kąpieliska oraz istniejącego parku wraz z przebudową amfiteatru w Wągrowcu i utworzenie bulwaru im. Marii i Lecha Kaczyńskich - informują miejscy urzędnicy.
Jak podkreśla burmistrz miasta Wągrowiec miał niewiele czasu na przygotowanie wniosków.
ZOBACZ TAKŻE
- Zdecydowaliśmy, że przy tej okazji odsuniemy na bok dzisiejsze podziały oraz spory i przypomnimy sobie, że śp. Maria i Lech Kaczyńscy zginęli w tragicznej katastrofie, podczas pełnienia służby dla Polski i Polaków. Dlatego zasługują na nasz szacunek. Nazwanie bulwaru ich imieniem, przy okazji tak oczekiwanej przez wągrowczan inwestycji, może być najlepszym wyrazem uczczenia przez nas pamięci pary prezydenckiej – podkreśla w opublikowanym komunikacie na stronie urzędu burmistrz Jarosław Berendt.
Warto nadmienić, że kwestie nadawania nazw ulic, parków itd. nie leżą w kompetencji burmistrza. Decyzję o nazewnictwie podejmuje rada miejska.
- Teraz decyzja będzie należeć do radnych Rady Miejskiej, bo to oni – w przypadku gdy miasto otrzyma bezzwrotne dofinansowanie – zdecydują, czy przyjąć te środki i wnieść wkład własny na realizację projektu pod taką właśnie nazwą – wyjaśnia na stronie urzędu miejskiego burmistrz.
Wątpliwości przewodniczącego rady miejskiej w Wągrowcu
Jak podkreśla natomiast przewodniczący rady miejskiej, a zarazem lider ugrupowania Bliżej Ludzi Jakub Zadroga kwestia nazwy bulwaru ani zadania jakie znalazły się we wniosku o dofinansowanie nie były konsultowane z radą.
- Odnosząc się wyłącznie do kwestii formalnych zastanawiam się, czy na etapie składania wniosku o dofinansowanie był obowiązek wpisania nazwy bulwaru? Nadawanie nazwy bulwaru, który ma dopiero powstać, a należy podkreślić, że nawet nie ma przygotowanego projektu, posiadamy wyłącznie koncepcję jest w mojej ocenie działaniem zdecydowanie przedwczesnym. Moje wątpliwości budzi również kwota, która została ujęta we wniosku. Jeśli miasto nie posiada projektu, to na jakiej podstawie zostało oszacowane wnioskowane dofinansowanie w kwocie ponad 30 milionów złotych? Od wielu miesięcy słyszymy o pracach koncepcyjnych dotyczących rewitalizacji jeziora Durowskiego, natomiast nadal Radzie Miejskiej nie został przedstawiony projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który wywołaliśmy uchwałą w marcu 2020 roku. Tym bardziej nie potrafię zrozumieć, dlaczego o tak poważnych inwestycjach obciążających budżet miasta burmistrz Jarosław Berendt nie rozmawia podczas posiedzeń komisji i sesji Rady Miejskiej
w Wągrowcu - podkreśla Zadroga.
Działania burmistrza krytykuje jego poprzednik na tym stanowisku, a aktualnie radny miejski Krzysztof Poszwa. - Nie pierwszy raz burmistrz Jarosław Berendt pokazuje wyjątkową ignorancję i brak zrozumienia w podstawach działalności samorządu. Raz informuje, że rewitalizacja plaży to perspektywa następnej kadencji. Następnie parę dni później ze zdumieniem słyszymy na sesji, że składa właśnie wniosek w ramach „Polskiego Ładu”. Osobiście uważam, że ta robiona „na siłę” inwestycja powinna zostać bardziej przemyślana. Mówimy o kwocie 34.800.000 zł, która ma zostać wydana na kuriozalne i pozbawione logiki w mojej ocenie wizje. Miasto nie ma uchwalonego planu przestrzennego w tym obszarze, nie ma przygotowanego projektu, nie ma zaplanowanych środków, nie ma pełnej zgody co do moim zdaniem dziwacznych rozwiązań koncepcyjnych, ale … pojawiła się już nazwa bulwaru, która ma prawdopodobnie zyskać sobie przychylność partii rządzącej. Oczywiście wszystkie te działania dotyczą kompetencji Rady Miejskiej, która o decyzjach włodarza dowiaduje się z mediów - przekonuje Poszwa.
Zginął w Katastrofie Smoleńskiej
Lech Kaczyński był prezydentem w latach 2005–2010. Zginął w Katastrofie Smoleńskiej wraz z żoną Marią. Wraz z parą prezydencką zginęli wszyscy, którzy byli na pokładzie samolotu, wśród nich pochodzący z Dziewierzewa pod Wapnem Marek Uleryk. Był on oficerem BOR.
ZOBACZ TAKŻE
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?