Za wydanie decyzji, aby pod Gołańczą mogła powstać farma wiatraków, burmistrz zażądał od inwestora niebagatelnej sumy 5 milionów złotych! Do rozmów przyznał się sam podczas nagrywanego spotkania z samorządowcami z południa Polski. Zapis nagrania trafił do internetu.
Sprawą już interesuje się Centralne Biuro Antykorupcyjne. Agenci mają zbadać, czy władze gminy złamały prawo... Sam burmistrz wycofuje się z własnych słów. Tłumacząc, że całą sytuację po prostu sobie...zmyślił.
Czytaj więcej w Tygodniku Wągrowieckim
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?