Byk daniela na terenie rynku w Gołańczy
Jak informuje fanpage Moja Gołańcz - wczoraj, dziś i jutro po rynku w Gołańczy biegał potężny byk daniela. Zwierzę udało się sfotografować jednemu z internautów.
- A cóż to za jegomość wędrował ostatnimi czasy gołanieckimi uliczkami? Czyżby to renifer Rudolf z orszaku św. Mikołaja - zastanawiają się twórcy fanpagu.
- Wygląda na to, że to daniel - biały tyłek i poroże wyraźnie na to wskazują. Słyszałem, że w okolicach Gołańczy raz po raz się pojawiają. Chyba, że uciekł z hodowli - zastanawia się jeden z internautów.
Dzikie zwierzęta w mieście
Jak przyznaje twórca profilu Moja Gołańcz- wczoraj, dziś i jutro, Sławomir Maciaszek, dzikie zwierzęta co pewien czas można spotkać w mieście.
ZOBACZ TAKŻE
- Dzikie zwierzęta w miastach można spotkać coraz częściej i niestety mogą wiązać się z tym kłopoty. Cierpią one same, bo ludzie różnie reagują na ich nagłe pojawienie się. Podobnie ludzie - irytują się, gdy dzikie zwierzęta wyrządzą szkodę w ich dobytku. Jeśli chodzi o wizytę dzikich zwierząt w Gołańczy - mieszkańcy zazwyczaj wspominają spotkania z lisem, kuną czy bobrem. Raz po raz w pobliżu zabudowań na obrzeżach miasta, można zobaczyć też sarny. Ale o takim spacerze samca daniela po gołanieckim rynku jeszcze nie słyszałem - przyznaje Maciaszek.
Dzikie zwierzęta można spotkać nie tylko w Gołańczy. Regularnie widywane są one także w Wągrowcu. W Skokach swego czasu internauci informowali nawet o tym, że w okolicy jednej z ulic można było zobaczyć watahę wilków.
ZOBACZ TAKŻE
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?