- Wstrzeliśmy postępowanie, którego celem było wyjaśnienie co tak na prawdę wydarzyło się w tym przypadku. Dlaczego chłopiec miał siniaki - wyjaśnia Łukasz Gulczyński z wągrowieckiej komendy policji. Funkcjonariusze przesłuchali lekarzy oraz bliskich chłopca.
- Po zbadaniu sprawy nic nie wskazuje na to, że w tym przypadku doszło do znęcania nad dzieckiem. Postanowiliśmy więc umorzyć postępowanie - wyjaśnia przedstawiciel wągrowieckiej komendy.
W drugim przypadku ograny ścigania cały czas wyjaśniają dlaczego 16-letnia dziewczyna spod Wągrowca znalazła się w szpitalu. Przypomnijmy, że nieprzytomną nastolatką do szpitala przywiozła karetka pogotowia. Co ważne gdy ta odzyskała przytomność przyznała pracownikom szpitala, że była zmuszana do brania leków. O sprawie została powiadomiona policja.
- Sprawa cały czas jest w toku. Na tę chwilę jednak nic nie wskazuje na to, że ktoś mógłby rzeczywiście podtruwać tę dziewczynę.
Czy zmieni się to w trakcie postępowania? W tej chwili jeszcze nie wiemy. Jest jeszcze za wcześnie na ostateczny osąd - przyznaje przedstawiciel wągrowieckiej komendy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?