Chociaż wichura spowodowała w kraju wiele szkód, w tym pozrywane dachy z budynków i powyrywane drzewa, na terenie naszego powiatu na szczęście był dość łagodny.
- Po wichurze dostaliśmy dwa zgłoszenia. Jedno o przewróconym drzewie w gminie Gołańcz i drugie o dwóch drzewach w gminie Skoki. Naszym zadaniem było zabezpieczenie miejsca zdarzenia i usunięcie zwalonych pni - mówi Andrzej Woźnicki z wągrowieckiej straży pożarnej.
„Stefan” na szczęście przeszedł u nas bez większych szkód. Oczywiście widać było, że wiało, bo na naszych ulicach widać było torebki foliowe, zabrane przez wiatr śmieci i przewrócone śmietniki. Przejście przez taki huragan na przykład z parasolem też nie było najlepszym pomysłem. Wiatr wyginał je w każdą stronę, nie dając się przed nim uchronić.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?