W głowie siedzi nam tylko jedno pytanie: Co się wydarzyło? Nie uwierzę, że mama mogła popełnić samobójstwo. Nie miała żadnych większych problemów. Była jak każdy z nas... Miała lepsze i gorsze dni. Czy był to więc wypadek? Jakim cudem mama znalazła się na dole?- pyta z załzawionymi oczami córka pani Barbary, pani Hanna.
W poniedziałkowe popołudnie wszyscy mieszkańcy ulicy Lipowej byli w szoku. 65-letnia Barbara Koralewska wypadła z okna. - O zdarzeniu poinformowani zostaliśmy około godziny 16.45. Z Informacji wynikało, że kobieta miała wypaść z okna. Policjanci na miejscu ustalili, że 65-latka spadła z wysokości 4 piętra jednego z bloków przy ul. Lipowej. W wyniku poniesionych ran kobieta zmarła na miejscu. Policjanci miejsce zdarzenia przekazali prokuratorowi, który wyjaśnia okoliczności zdarzenia - mówi Dominik Zieliński z policji.
Więcej czytaj w najnowszym wydaniu "Tygodnika Wągrowieckiego"
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?