Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dlaczego tak lubimy wyprzedaże? Zapytaliśmy o to wągrowiecką psycholog Natalię Maćkowiak

Monika Zaganiaczyk
Monika Zaganiaczyk
Z okazji Czarnego Piątku warto zastanowić się, dlaczego tak bardzo lubimy wyprzedaże. O to zapytaliśmy psycholog z Wągrowca Natalię Maćkowiak.

Mamy Black Friday, łatwo wtedy o zakup rzeczy, których nie potrzebujemy. Kupujemy po to, by zaspokoić wiele różnych potrzeb. Jedne z nich to potrzeby rzeczywiste, zatem zaopatrujemy się w to, co w danym momencie potrzebujemy – jedzenie, picie, ubrania. Zakupami starami się jednak często siebie nagradzać. Celem takich zakupów jest zwykle chwilowa poprawa nastroju. Ostatnio obserwujemy jednak, że robienie zakupów staje się także sposobem spędzania wolnego czasu. Taki jest zamysł samych centrów handlowych, gdzie możemy zabrać całą rodzinę, robić zakupy, szukając najlepszych ofert, zjeść, pójść do kina. Kiedy dostrzegamy informację o promocji, wyprzedaży, rabacie, wyzwala się w nas przekonanie, że kupując dany przedmiot – zaoszczędzimy, zrobimy dobry interes. A przecież lubimy o sobie myśleć, jako o kimś oszczędnym, racjonalnym. Sklepy wmawiają nam, że warto kupić daną rzecz tylko dlatego, że kiedyś była droższa. Chwilowo nie myślimy o tym, że w rzeczywistości nie potrzebujemy danego przedmiotu. Dodatkowo działa na nas magia tłumu – kiedy widzimy duże zainteresowanie danym produktem, ograniczoną jego liczbę, częściej skłaniamy się do zakupu. Jako ludzie zwykle staramy się usprawiedliwiać swoje zachowanie. Podobny mechanizm obserwuje się podczas decyzji zakupowych – myślimy: kupię to, bo dzięki temu zaoszczędzę. Nie zauważamy, że w rzeczywistości stracę – co prawda kupię nieco taniej, ale i tak wydam pieniądze na coś, czego w rzeczywistości nie potrzebuję. Do Black Friday warto podchodzić z dystansem i umiarem. Część promocji i akcji rabatowych są tylko okazjami z nazwy. Poza tym warto zastanowić się nad tym, co faktycznie kieruje nami podczas zakupów – realna potrzeba czy chęć poprawy samopoczucia. Warto pamiętać, że są inne sposoby polepszenia nastroju niż kupowanie niepotrzebnych rzeczy.

Natalia Maćkowiak, psycholog

ZOBACZ TAKŻE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto