Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Doniosiciele są u nas na TOPie?

JAR
Szymon Siewior
Chociaż od zmian ustrojowych minęło już wiele lat pisanie donosów, np. na sąsiadów ciągle jest w modzie

Sąsiad kupił to, sąsiadka tamto. Szwagier udaje bezrobotnego, a pracuje na czarno... i tak dalej i tak dalej. Donosicielstwo wraca do „łask”? Przez lata niewiele się zmieniło?

Wśród najpopularniejszych donosów są chyba te, które trafiają do urzędów skarbowych. Jak to wygląda u nas? - W pierwszym półroczu do urzędu w Wągrowcu wpłynęły 32 „donosy”, nie zaobserwowaliśmy znacznego wzrostu ich liczby w porównaniu do poprzedniego roku. Donosy dotyczą najczęściej niezgłoszonej działalności gospodarczej, niewystawiania faktur lub paragonów, wydatków nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach dochodu oraz nieopodatkowanego najmu lokali. Statystycznie ok. 25 procent informacji zawiera dane możliwe do wykorzystania w toku kontroli podatkowej lub czynności sprawdzających - wyjaśnia Maciej Fiałkiewicz, naczelnik US w Wągrowcu.

Co słychać w PUP - Odnotowujemy donosy, ale ich liczba nie wzrasta jakoś istotnie i kształtuje się na porównywalnym poziomie. Pomimo tego, że nie prowadzimy ewidencji tego typu informacji można powiedzieć, że rocznie odnotowujemy ich średnio około 10. Generalnie są to anonimowe oskarżenia przekazywane pisemne lub telefoniczne. Dotyczą zazwyczaj nielegalnej pracy innych osób, często świadczonej podczas pobierania zasiłku dla bezrobotnych. Pomimo tego, że anonimy nie są rozpatrywane urzędowo, staramy się je w miarę możliwości weryfikować i przekazywać dalej do Państwowej Inspekcji Pracy, która ma uprawnienia kontrolne w kwestiach zatrudnienia, lub do innych jednostek właściwych dla danej sprawy. Szacunkowo 50 procent donosów, które do nas docierają sprawdza się w rzeczywistości - mówi Sławomir Maciaszek kierownik centrum aktywności zawodowej.

Okazuje się, że bardzo chętnie składamy donosy u funkcjonariuszy policji. - Większość takich „donosów” jest anonimowa. Dotyczą różnych spraw od np. informacji, że sąsiad jeździ pod wpływem alkoholu do poważniejszych np., wskazania sprawcy przestępstwa. Każda z takich informacji jest przez nas sprawdzana. Zdarza się, że informacje zawarte w takich pismach potwierdzają się. Trudno mówić o powodach skierowania anonimowego pisma, lecz każda przekazana do nas informacja nawet anonimowa nie zostaje pozostawiona bez weryfikacji - tłumaczy przedstawiciel komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu Łukasz Gulczyński.

Czyżby wróciły czasy, kiedy to nawet z największą „pierdołą” biegło się na Milicję, do sekretarza partii etc.? Na szczęście nie, nasze zaniepokojenie rozwiali pracownicy wągrowieckiego ratusza. - W ostatnich kilku miesiącach Urząd Miejski w Wągrowcu nie otrzymywał żadnych pism noszących znamiona donosu - poinformowali. Kamień z serca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto