Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dramat Nielby Wągrowiec! Porażka z Pomorzaninem, spadek jest blisko. Kibice żądają zmiany trenera!

Kacper Bagrowski
Kacper Bagrowski
Po meczu wągrowczanie byli przybici...
Po meczu wągrowczanie byli przybici... Kacper Bagrowski
W meczu 34. kolejki III ligi grupy II Nielba Wągrowiec niespodziewanie uległa na własnym stadionie zespołowi Pomorzanina Toruń 2:4. Ten wynik oznacza niemal pewny spadek do IV ligi. Gorąco na trybunach. Kibice żądają zmiany trenera!

Plan żółto-czarnych na ostatnie dwa ligowe mecze był prosty - wygrać oba spotkania i liczyć na jedno potknięcie Jaroty Jarocin. Aby utrzymać się w lidze trener Radosław Kołacki poświęcił nawet finał Pucharu Polski WZPN, w którym nie zagrało wielu kluczowych graczy. Wszystko po to, aby w sobotę spokojnie pokonać Pomorzanina Toruń. Niestety...

Od samego początku w poczynaniach Nielbistów widać było dużą nerwowość. W grę wkradało się mnóstwo niedokładności, a niecelne podania zdarzały się częściej, niż te celne. Mylili się wszyscy - nawet Rafał Leśniewski, który... zmarnował rzut karny. Chwilę później jednak na twarzach nielicznych kibiców zebranych na stadionie im. Stanisława Bąka pojawiły się uśmiechy. W 22 minucie piłkę do bramki skierował kapitan żółto-czarnych - Michał Steinke. I kiedy wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, Kamil Woroniecki niespodziewanie strzelił wyrównującego gola. już 6 minut później. Jakby tego było mało - goście wyszli na prowadzenie jeszcze przed końcem pierwszej części spotkania. Po kolejnym fatalnym błędzie w ustawieniu defensywy żółto-czarnych bramkę zdobył Wiktor Pokorowski.

Wągrowczanie schodzili na przerwę przegrywając, żegnani krzykami wściekłych kibiców.

W przerwie doszło do zaskakującej i absurdalnej zmiany - boisko opuścił Mateusz Rozmarynowski, jeden z najlepiej prezentujących się tego dnia piłkarzy Nielby. Jego miejsce na boisku zajął Marcin Trojanowski, który po kilku minutach opuścił plac gry z kontuzją. Uraz był na tyle poważny, że piłkarz nie był w stanie dojść do szatni o własnych siłach. Przez całą drugą połowę goście z Torunia bronili się mądrze, jednak sobotni upał dał im się we znaki. Ostatnie 20 minut w ich wykonaniu to "obrona Częstochowy", Nielba zaś szaleńczo atakowała. Szaleńczo ale i... chaotycznie. Na niewiele zdała się też rada trenera Kołackiego, z którego ust podczas jednej z przerw na nawodnienie wybrzmiało "nie strzeliliśmy im po składnej akcji, to może coś wpadnie przez przypadek". Mało motywujące słowa. Okazało się jednak, że w tym szaleństwie była metoda. W ostatniej minucie meczu pięknym strzałem popisał się Michał Steinke. Był to drugi gol środkowego obrońcy w tym spotkaniu! Radość nie trwała jednak zbyt długo. Już kilkadziesiąt sekund później sędzia podyktował kontrowersyjnego karnego dla Pomorzanina. Gospodarze nie mogli pogodzić się z krzywdzącą decyzją sędziego, nie byli jednak w stanie nic wskórać. Goście z Torunia wyszli na prowadzenie, a chwilę później jeszcze je podwyższyli. Aby wyrównać stan rywalizacji, mając rzut rożny w polu karnym Pomorzanina zjawili się wszyscy Nielbiści - włącznie z Gracjanem Łętem. Niestety - dośrodkowanie było niedokładne, a goście po prostu pomknęli z piłką do pustej bramki wągrowczan i ustalili wynik spotkania na 2:4. Oznacza to, że Nielba znajduje się nad przepaścią i jest o krok od spadku do IV ligi...

Po meczu doszło do ostrej rozmowy między kibicami, a piłkarzami. Rozwścieczeni fani najpierw domagali się od piłkarzy koszulek, chwilę później, po rozmowie zadeklarowali im jednak pełne wsparcie śpiewając, że będą z nimi zawsze - niezależnie od poziomu rozgrywkowego, na którym Nielba się znajdzie. Przy płocie pojawili się wszyscy - piłkarze, fizjoterapeuta, II trener... Zabrakło tylko jednej osoby, która jako pierwsza uciekła do budynku klubowego i nie miała odwagi porozmawiać z kibicami - trenera Radosława Kołackiego. To jego "głowy" domagają się wągrowieccy fani. Pokazywali to przez cały mecz, śpiewając między innymi "zmiana trenera, hej Nielba zmiana trenera". A była to najłagodniejsza z przyśpiewek skierowanych w kierunku szkoleniowca.

I trudno się temu dziwić - od kilku miesięcy z szatni wągrowieckiej ekipy dochodzą głosy, jakoby relacje między zawodnikami a trenerem nie były najlepsze. Kilku kluczowych graczy nie wyobraża sobie dalszej współpracy z trenerem i rozważa odejście. Wśród nich znajdują się zarówno piłkarze młodzi, jak i Ci zdecydowanie bardziej doświadczeni. Powodów jest wiele - wyróżnić można jednak z pewnością poważne problemy z komunikacją na linii sztab-piłkarze, oraz nierzadko dziwne decyzje personalne podejmowane przez trenera. Nad wągrowieckim klubem zbierają się ciemne chmury, a atmosfera z dnia na dzień gęstnieje...

Co musi się stać, żeby Nielba utrzymała się w III lidze?

Tak właściwie - musi wydarzyć się coś, co będzie można rozpatrywać w kategoriach cudu. Wągrowczanie nie mają już żadnych szans na zajęcie 12. miejsca, które oznaczałoby pewne utrzymanie. Aby zostać w trzeciej lidze muszą zostać spełnione trzy warunki:

  • Nielba MUSI wygrać w ostatnim meczu z Unią Swarzędz
  • Bałtyk Koszalin NIE MOŻE wygrać swojego ostatniego meczu z Gryfem Wejherowo
  • Spadająca z II ligi Bytovia Bytów nie może przystąpić do rozgrywek III ligi w przyszłym sezonie

Szanse na utrzymanie wciąż są. Niestety - teraz już nie wszystko zależy od Nielby. Żółto-czarni muszą oglądać się na rywali. A szkoda - ta ekipa to zbiór naprawdę świetnych postaci i dobrych piłkarzy, którzy z pewnością na ten spadek nie zasłużyli.

Mecz ostatniej szansy już w tę sobotę, 26 czerwca w Swarzędzu. Początek o 16:00.

Nielba Wągrowiec - Pomorzanin Toruń 2:4 (1:2) ; (Michał Steinke 22, 90 - Kamil Woroniecki 28, Wiktor Pokorowski 41, Masato Hayashi 90 (k), Dawid Zaborowski 90)

Po meczu wągrowczanie byli przybici...

Dramat Nielby Wągrowiec! Porażka z Pomorzaninem, spadek jest...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto