- Na odcinku, który dzieli moją posesję od utwardzonej drogi są miejsca totalnie nieprzejezdne dla samochodów. Dlatego też zostawiłem samochód przy drodze głównej. Wiozę dzieci z domu ciągnikiem, a później przesiadamy się do auta - mówi nam jeden z mieszkańców miejscowości. Jak mówi, ma także chorego ojca. Nie chce nawet myśleć, co by się stało, gdyby ten potrzebował wizyty ratowników medycznych.
Problem ten nie pojawił się na drogach po raz pierwszy. Jednak w tym roku intensywniej dał się we znaki. Co na to władze gminy Skoków? Czy droga ta doczeka się utwardzenia? - W tym roku rozwieźliśmy już na drogi gruntowe tysiąc sto ton kruszywa. Zamówiłem już kolejne sto ton, bo widzę, że stan niektórych dróg jest niedopuszczalny. Dzięki tłuczeniowi będziemy w stanie utwardzić tę drogę. Mieszkańcy muszą jednak uzbroić się w trochę cierpliwości. W tej chwili na tę drogę nie jest w stanie wjechać ciężki sprzęt, który będzie mógł ją choć trochę utwardzić. Kiedy tylko błoto trochę wyschnie, zajmiemy się tą drogą - przekonuje burmistrz Tadeusz Kłos.
Jak wyjaśnia, w całej gminie jest wiele dużo większych miejscowości, do których również prowadzą nieutwardzone drogi. - Całkowity remont dróg kosztuje kilka milionów złotych. Kierujemy się więc w pierwszej kolejności liczebnością miejscowości - mówi dalej.
W czwartek pochmurno z przejaśnieniami, ale na plusie. Potem zacznie mrozić. FILM
Źródło: TVN METEO- x-news
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
