Po długiej walce w telewizyjnym programie „Top model” wągrowczanka Ewa Niespodziana zajęła drugie miejsce. Przed młodą dziewczyną otworzył się świat modelingu. Jak sama mówi, jej życie totalnie stanęło na głowie. - Udział w programie bardzo wiele mnie nauczył. Dzięki tej przygodzie potrafię stanąć z krytyką twarzą w twarz, choć wcześniej nie potrafiłam sobie z tym poradzić. Teraz akceptuję samą siebie, znam swoją wartość, a przede wszystkim mówię głośno o tym, czego wymagam. Najbardziej cieszę się jednak z tego, że po skończeniu „Top model” nadal w głębi serca jestem tą samą Ewą co wcześniej - wyjaśnia modelka.
Po programie w jej życiu zaszło sporo zmian... - Każdego dnia dostaję po kilkanaście maili z propozycjami współpracy. Są to w większości propozycje sesji zdjęciowych dla różnych marek (suknie ślubne, bielizna) oraz zaproszenia na eventy. Już niebawem będę otwierać pokaz mody, ale jeszcze nie mogę zdradzić u jakiego projektanta. Teraz jestem w Sztokholmie, gdzie próbuję swoich sił na Fashion Week’u - tłumaczy dalej.
Czy dla Ewy istnieje coś takiego jak wolny czas? Ciągłe sesje, wyjazdy, pokazy... - Żyję w biegu - zdradza modelka.
Więcej o Ewie Niespodzianej w najnowszym wydaniu "Tygodnika Wągrowieckiego"
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?