Oszuści w Wągrowcu
Oszuści, których ofiarą padło małżeństwo z Wągrowca, które straciło całe swoje oszczędności zostali pojmani. Mężczyźni podszywali się pod... policjantów z Wągrowca.
- Sprawca zadzwonił do pokrzywdzonego i poinformował, że jest wągrowieckim policjantem i prowadzi postępowanie wobec szajki oszustów okradających z oszczędności starsze małżeństwa. W rozmowie nakłonił pokrzywdzonego aby uszykował swoje pieniądze, aby przysłana osoba sfotografowała banknoty i posypała specjalnym proszkiem zabezpieczającym, stwierdzającym jednocześnie ich pochodzenie w razie kradzieży przez członków szajki. Zastosowane przez rozmówcę środki manipulacyjne skłoniły pokrzywdzonego do wykonywania poleceń, gdyż był mocno przekonany że dzwoniący oszust to policjant. Przekazał on uszykowane pieniądze - opisują prawdziwi funkcjonariusze z Wągrowca.
Fałszywi policjanci pojmani
O całej sprawie została ostatecznie powiadomiona komenda w Wągrowcu.
Wągrowieccy kryminalni ustalili, że pod policjantów podszywała się dwójka 21-latków z Dolnego Śląska.
ZOBACZ TAKŻE
Wytypowani przez policjantów mężczyźni ostatecznie zostali zatrzymani przez patrol policji w Bydgoszczy. Ze stolicy województwa kujawsko-pomorskiego zostali przewiezieni do Wągrowca.
- Prokurator Prokuratury Rejonowej w Wągrowcu przedstawił im zarzut doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości. Zatrzymani w trakcie czynności przyznali się do stawianego zarzutu. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Wągrowcu zastosował wobec zatrzymanych trzymiesięczny areszt. Sprawa jest rozwojowa. Zatrzymanym grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności - informuje policja z Wągrowca.
Tak działali oszuści w Wągrowcu.
Oszuści wymyślają coraz to nowe sposoby na wyłudzenie pieniędzy. Niegdyś przedstawiciele ratusza informowali o oszuście, który podszywał się pod urzędnika. Dzwonił do mieszkańców Wągrowca oferując, rzekomo w imieniu ratusza, montaż paneli słonecznych.
W Wągrowcu nie brakowało także fałszywych hydraulików, pracowników spółdzielni mieszkaniowych i innej maści ekspertów pukających do drzwi osób starszych.
Głośna była także sprawa fałszywej załogi karetki pogotowia. Ci oszuści za swój cel obrali księży. - Mężczyzna poruszał się ambulansem na sygnale, a w rozmowie przedstawiał historie – że przewozi krew, albo że przewozi chorego i awarii uległ bak i wyciekło paliwo i musi zatankować za 200 – 300 złotych, aby dojechać do celu. Dwukrotnie mężczyzna osiągnął swój cel. Po otrzymaniu pieniędzy, ślad po nim ginął - relacjonowali w lutym przedstawiciele policji. Oszustów ostatecznie udało się jednak pojmać.
ZOBACZ TAKŻE
Aktualnie nie tylko pukają do drzwi podając się za hydraulika, przedstawiciela spółdzielni mieszkaniowej. Działają także w internecie.
Jak wynika z informacji policji w Wągrowcu, tego rodzaju oszustwa stały się plagą w powiecie wągrowieckim.
Co kilka dni do wągrowieckiej jednostki policji zgłasza się osoba, która utraciła pieniądze w związku z działaniem oszusta, który kontaktuje się na komunikatorze, że chce kupić daną rzecz i podsyła link, który daje mu możliwość do opróżniania konta - przyznają przedstawiciele komendy w Wągrowcu.
Apel policji z Wągrowca
Policja apeluje o czujność zarówno ze strony kupujących jak i sprzedających.
ZOBACZ TAKŻE
- Decydując się na sprzedaż zapoznajmy się dokładnie z zasadami działania platformy sprzedażowej i nie dajmy wiary instrukcjom przesyłanym przez nieznajome osoby. Platformy sprzedażowe skonstruowane są tak, aby obsługa zawieranych za ich pośrednictwem transakcji, przebiegała na zalogowanym koncie - wyjaśnia policja.
Funkcjonariusze apelują także o niewchodzenie w nieznane linki, które czasem trafiają do nas za pomocą poczty elektronicznej i komunikatorów.
Polub nas na fb
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?