Festyn z okazji Dnia Dziecka w Wągrowcu był bardzo udany! Frekwencja dopisała - Park 600-lecia pękał w szwach!

Na wiele atrakcji mogły liczyć osoby, które przyszły dziś świętować Dzień Dziecka w Parku 600-lecia w Wągrowcu. Oprócz stałych miejsc do zabawy, czyli huśtawek, linek i zjeżdżalni, najmłodsi mieli nie lada frajdę, gdyż park odwiedzili funkcjonariusze policji i straży pożarnej, którzy ciekawie opowiadali o swojej pracy i odpowiadali również na zadawane pytania. Często niełatwo było udzielić odpowiedzi, która trafiłaby do malucha od razu. Ale mundurowi odpowiadali z ogromną cierpliwością, by nie było niejasności, aż na twarzy maluchów pojawił się uśmiech zadowolenia. Następnie pytający mieli okazję zajrzeć do pojazdów wągrowieckich służb, a nawet wejść do środka. Takie akcje zawsze wzbudzają podziw i nieukrywaną radość dzieciaków. Siły radości dopełniła wizyta psa o imieniu Charlie.

Uznaniem świętujących Dzień Dziecka cieszyły się też malowanki na twarzy, czy rysowanie tatuaży.
Miejska Biblioteka Publiczna w Wągrowcu zapewniła także sympatyczną zabawę. Dzieciaki mogły sprawdzić się w kolorowankach i wygrać drobne nagrody.
Niedaleko stanowiska wągrowieckiej książnicy nasi milusińscy mogli obejrzeć domki dla owadów i dowiedzieć się wiele o ich życiu.

Sport, to zdrowie!
O prawdziwości tych słów przekonali się najmłodsi, którzy zawsze są skorzy do sportowych wyzwań. A było ich kilka: QR-owe podchody, bardziej stacjonarnie gra w "chińczyka", czy zabawa z chustami. Jednak, jak się okazało, największą atrakcją był Bieg Kolorów HOLI, podczas którego biegacze obsypywani byli kolorowymi pyłkami, co barwiło ich, od stóp do głów, różnymi kolorami. Wygrani byli, tak naprawdę, wszyscy.

Kolejka turystyczna w Wągrowcu? Tak, to się działo naprawdę!
Uczestnicy festynu mieli również okazję odbyć krótką podróż ulicami Wągrowca i to kolejką! Kolorowy pojazd zapewnił "podróżnym" wiele uśmiechu i zapewne dziecięcych wspomnień. Bilety na przejażdżkę były darmowe, a zapewnił je Pałucki Bank Spółdzielczy. I tutaj chętnych było sporo - można śmiało powiedzieć, że ustawiały się długie kolejki do kolejki.

Głodni? Spokojnie - nie ma problemu! Pamiątki też się znajdą!
Na terenie Parku 600-lecia ustawione były punkty gastronomiczne, gdzie każdy chętny, za drobną opłatą, mógł nabyć pyszne przekąski, słodkości i napoje - do takich zakupów skłaniał nie tylko "mały głód", ale również unoszące się, po całym terenie, zapachy cukrowej waty i popcornu.

Impreza udała się znakomicie, co świadczy o tym, że takie wydarzenia są w Wągrowcu bardzo potrzebne.