Gdybym był św. Mikołajem... Dla kogo rózga, dla kogo prezent
Sławomir Maciaszek
Jeśli miałbym wskazać komu przyznać prezent - to bez wahania dałbym go tym wszystkim niewidocznym w mediach a wręcz często anonimowym osobom z naszego powiatu, które w ramach różnych akcji charytatywnych, ale i też w takich własnych prywatnych inicjatywach wydały swoje pieniądze na przygotowanie świątecznych prezentów dla osób potrzebujących i ubogich żyjących pośród nas. Oprócz darczyńcom, podarek przyznałbym także naszym lokalnym społecznikom. Z kolei rózgę przyznałbym niektórym naszym lokalnym politykom z różnych samorządów, których niekiedy sztucznie rozdmuchane spory, polityczne gry i układy, uzależnienie od władzy i „parcia na szkło” nie sprzyjają zdroworozsądkowemu budowaniu i rozwijaniu naszych małych ojczyzn a wręcz przysparzają tylko tematów do kręcenia ciągłych „seriali medialnych” - nic nie dających zwykłym ludziom, a wręcz ich tylko zniechęcających do polityki.