Gminy będą dopłacać do szynobusów na trasie Wągrowiec-Poznań?

W ostatnich dniach w Skokach odbyło się pierwsze z ośmiu spotkań jakie władze województwa planują odbyć z poszczególnymi samorządami.

- Gminy łącznie będą musiały dopłacać około 2 milionów złotych. Na Skoki przy zaproponowanym podziale przypadnie około 260 tysięcy złotych. Jesteśmy zwolennikiem utrzymania tej liczby połączeń a nawet jej zwiększenia, jednak będziemy negocjowali kwestie co do naszych dopłat - przyznaje Kłos. Burmistrz Skoków zapowiada także walkę o przywrócenie przyspieszonych połączeń.

- Zależy mi na tym, aby ze Skoków do centrum Poznania podróż trwała około 40 minut. Będzie to bardziej realne po tym, jak powstanie dodatkowy tor od Poznania Wschód, gdzie dziś mamy wąskie gardło. Uważam, że błędem było zmniejszenie liczby miejsc na trasie gdzie mogłoby dochodzić do mijanek szynobusów. Przed remontem taka możliwość była także w Skokach. Dziś na terenie gminy Skoki jest możliwa tylko w Sławie Wielkopolskiej - wyjaśnia Kłos. Przypomnijmy, że w tym roku Skoki planują modernizację terenów pokolejowych. To tu ma powstać potężny parking w sąsiedztwie skockiego dworca.