Groził mieszkance gminy Wągrowiec z więzienia. Wyszedł. Teraz znów został pojmany i powrócił… za kraty

Cały czas oglądam się za siebie, czy go gdzieś nie ma. Boję się w drodze z i do pracy... - tłumaczyła w styczniu minionego roku jedna z mieszkanek gminy Wągrowiec.

Kobieta miała obawy przed wyjściem z więzienia jej brata. Ten, jak relacjonowała, odsiadywał wyrok za znęcanie się nad ojcem. Obawy przed tym, co może się stać, gdy wyjdzie zza krat potęgował list, który kobieta otrzymała od niego. Wysłał go jeszcze przed wyjściem z więzienia. - Napisał w nim "teraz zobaczysz co więzienie robi z ludźmi. Jest we mnie tyle złości, że aż sam się boję" - relacjonowała przerażona kobieta.

Sprawą ostatecznie zajęła się policja. - W tej sprawie policjanci przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Jest gromadzony materiał dowodowy. Podjęta została również współpraca z zakładem karnym, w którym to przebywa mężczyzna. Czynności przez nas wykonywane, nadzorowane są przez Prokuraturę Rejonową w Wągrowcu - poinformował nas w styczniu 2019 roku Dominik Zieliński z komendy policji. Brat kobiety ostatecznie jednak wyszedł z więzienia.

Policjanci zainteresowali się losem kobiety. W drodze do i z pracy po wyjściu na wolność jej brata, przydzielono jej policyjną eskortę. Materiały, jakie zebrała wówczas policja, zostały przekazany do prokuratury rejonowej w Wągrowcu.

- W dniu 23.01.2019 r. Prokuratora Rejonowa w Wągrowcu otrzymała z Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu materiały aktowe postępowania w sprawie gróźb kierowanych w liście wysłanym do mieszkanki powiatu przez jej brata z wnioskiem o dokonanie oceny karno-procesowej zdarzenia. Wyniki przeprowadzonego przez KPP w Wągrowcu dochodzenia w trybie art.308 kpk. oraz ustalenia poczynione przez prokuratora w trakcie osobistego przesłuchania pokrzywdzonej pozwoliły na wyrażenie jednoznacznego poglądu, iż w sprawie brak jest ustawowych znamion przestępstwa groźby bądź gróźb w rozumieniu przepisu art. 190 § 1 kk – informowali w styczniu 2019 roku przedstawiciele prokuratury rejonowej w Wągrowcu.

Jak się okazuje, cała sprawa jednak się nie zakończyła, a aktualnie brat kobiety, jak informuje Dominik Zieliński z wągrowieckiej policji znów przebywa za kratkami. Jest tymczasowo aresztowany.

To efekt działań jakie zainicjowały informacje od kuratora sądowego, który pracował z rodziną z gminy Wągrowiec oraz dzielnicowej.

- W wyniku rozmów przeprowadzonych przez kuratora społecznego i dzielnicową z rejonu Martę Szulc, podjęto natychmiastowe działania. Przyjęto zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Przesłuchani zostali świadkowie. Zebrany materiał pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów z artykułu 207 kodeksu karnego. Prokuratura Rejonowa w Wągrowcu, po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym, wystąpiła o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Do wniosku przychylił się sąd – tłumaczy aktualnie Dominik Zieliński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu.

W niedzielę, 17 maja, brat kobiety został zatrzymany przez policjantów. We wtorek, 19 maja, sąd orzekł tymczasowe aresztowanie. Będzie odpowiadał za złamanie prawa z artykuły 207 kodeksu karnego, który głosi:

Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.